No to suuuper, hehe zobaczysz jak za niedługo ten mały pęcherzyk zamieni się w cudnego bobaska :) Masz jeszcze plamienia? Kiedy kolejne usg? P:ozdro.

plamienia ustapily na szczescie:)za 2tyg.badania(krew ,mocz itp) a usg nie wiem kiedy kolejne ale pow.ze On czesto nie robi 3 razy do 4 w ciagu ciazy

piszecie o plamieniu, ja tez je miałam juz od czwartego tygodnia. Poszłam do mojego gin., ale zamiast mnie jakos pocieszyc to mnie tylko przestraszył. Powiedział, że tylko widzi mały pęcherzyk i nie może stwierdzić czy to jest ciaza czy nie no i jak powiedzialam nu o plamieniach to stwierdzil, ze przy badaniu ich nie bylo ale na wszelki wypadek dał mi lek na podtrzymanie ciazy(?) Jakiej ciazy, zastanawialam się, skoro on nie moze jej potwierdzic. Nie powiedzial mi ile razy mam brac ten lek, wiec musialam sie wszystkiego dowiedziec przez internet i porozmawialam z polozną. Dużo pomogła. Powiedziala mi, ze w tym pkresie ciazy plamienia moga byc naturalne, gdyz maly dzidzius musi sie zagniezdzic. Ale kazala brac mi ten lek, wiec biore. Jestem tez umowiona na wizyte do innego gin. za tydzien. Na razie plamienia ustały. Zaczelam czuc sie naprawde dobrze. Tylko spac mi sie strasznie chce i mam pytanie, czy w tak wczesnej ciazy (teraz 6 tydzien) mozna sie czuc normalnie bez zadnych dolegliwości. Moje koleżanki, ktore byly w ciazy strasznie sie zle czuly. Ja czuje sie bardzo dobrze. Czy wszystko jest ok? 

ja tez jetsem w 6tc:) i nie mam zadnych dolegliwosci jak na razie:) 

do martas-pamietaj kazda z nas jest inna i jej ciaza rowniez to ze twoje kolezanki mialty to czy tamto nie znaczy ze ty tesz bedziesz to miec w ciazy :-) ja na poczatku ciazy tez praktycznie nie mialam zadnych objaw ciazy czulam sie dobrze,pozniej zaczely sie mdlosci,zmeczenie,czeste oddawanie moczu. Jesli czujesz sie dobrze i nie masz prkatycznie zadnych objawow to mozesz sie tylko cieszyc he :-) i to naprawde nic zlego.

Aaaa i dobrze ze zmienilas lekarza :-)

czesc Anetta! Dzieki za dobre słowo! Musze przyznac, ze niedługo sie cieszylam dobrym samopoczuciem i chyba wykrakalam. Dzis rano strasznie mnie meczyly mdlosci i wymioty! Sama tego chcialam, ale z drugiej strony to sie ciesze, bo wlasnie na taki znak od malej fasolki czekalam, zebym poczula, ze tam jest. Mam nadzieje, ze teraz w czwartek podczas badania juz bedzie ja widac. (zaczynam 7 tydzien)