co do główki to moja córunia tak miała uparła sie i zawsze główke układała lekko w lewą strone i po pewnym czasie było widoczne spłaszczenie po tej stronie lekarka kazała układać na drugim boczku i pod plecki kłaść zwinięty w rulonik ręcznik żeby dzidzia nie dała rady sie przekręcić :) .co do spania na pleckach to ja kładłam na boczek bo bałam sie że jak sie dzidziusowi uleje to może zadławić chyba że w dzień jak miałam dzidzie cały czas przy sobie wtedy spała na pleckach.

Ja moja dzidzie klade roznie : raz na lewym, a raz na prawym boczku, na pleckach i ostatnio zaczelam rowniez na brzuszku :)

a ja mieszkam w Wilekiej Brytanii i tutaj polozna mi mowila ze mam zmieniac pozycje tzn.  raz na prawym , lewym boczku na noc , a w dzien moge na pleckach .  

witam mi pierwszw dziecko kazano kłaśc na boku to prawym to lewym i tak kładłam potem na brzuszku maluszek uwielbiał tylko 1 bok mie pamietam juz ktory i musiałam chodzic z nim na rechabilitacje bo nie umiał mi główki dac w ta 2 strone miał przykurcz miesnia ale rechabilitacja pomogła