zawsze po basenie biore prysznic i uzywam lactacyd ;)

juz nie wspomne ze jak bylam wczoraj na nowych basenach w Poznaniu to ludzie sie tak gapili ina moj brzuch jakbym byla kosmitka ze w ogole tam przyszlam:)

zakładałam jak chodziłam, po tym globulka clotrimazolu i na wierzch krem :) 

a ja wlasnie uslyszalam od mojego lekarza ze mam plywac z tamponem.  wkladam go za pomoca zelu intymnego na bazie wody. oczywiscie tuz po basenie go wyciagam. zeby zapobiec ewntulanym problemom

ja nie zakladam zadnego tamponu

ja tez nic nie zakladalam. lekarz mi nie zalecil tez tamponow.

jab tez nie..pierwszy raz o tym słysze

ja tez pierwszy raz slysze zeby w ciązy zakładać tampot - siedlisko bakteri moim zdaniem

mi lekarz kazał zakładać po wyjściu wyciągać, wkładać gobulkę clotrimazolu i kremem smarować wargi żeby się jakiś wirusek nie wdarł ;)) 

Ja w Egipcie w ciąży w basenie pływalam i nic mi się nie stało. Nie wkladalm żadnych tamponow... Po powrocie kontrolną wizyta nic niepokojacego nie wykazała... Żadne paskudztwo mnie nie złapało :)