Sen :)

zlaeży , wszystko po trochu ;) albo zalezy od okazji ;)

Dobre są jeszcze porządki, wyrzucasz nie potrzebne rzeczy i robisz sobie przestrzeń dla myśli :) 

Zapomniałaś dodać jeszcze przyjaciół i rodzinę :) najlepszy sposób to pobyć z kimś pozytywnym ;)

Ogolnie wyjscie z domu poprawia mi nastroj oderwanie sie od domu na godzinke czy dwie ..a ze za duzo atrakcji w okolicy bliskiej niemam korzystam i jak moge to ide na zakupy do sklepow chociazbym miala poogladac tylko;) a poza tym chyba wszystkiego po trochu;)

lolla nie zapomnialam, bardziej chodzilo mi o roznego rozdaju używki i zachowania kompulsywne- rodzina się do tego raczej ne zalicza.

Nie koniecznie :) Jak masz fajna siostrę/kuzynke/koleżankę to wystarczy wino,fajny film i dużo dużo plotek ;)

Głównie, ale czasem też lubiłam sobie usiąść przy książce, czy filmie i wypić lampkę wina :)

czasami na chandrę albo zły humor pomaga mi zamkniecie sie w łazience z mp3 i szorowanie płyte, wanny i zlewu aż uderzy mnie blask i zapach czystosci :D 

Po...papierosa..choc teraz musialam.z tego zrezygnowac wiec nic mi nie pomaga..napewno nie po zadne jedzenie bo mnie mdli