a w szpitalu spał?miałas go przy sobie czy był na oddziale noworodków?jesli tak to czy chodziłas karmic go w nocy?

Nie sądzę że to oznaka cwaniactwa. Musi być inna przyczyna.

Miałam go ze sobą, tylko pierwsza noc byl na nowororodkach. Potem był na fototerapii pod lampami przez 8 dni, lezał pare godzin spał, potem wracal do mnie i karmiłam, potem znowu lampy, w nocy mi go oddawali na karmienie jak sie obudził bo karmie tylko piersią, nie miałam takich problemów z nim zeby mi nie spal tyle godzin ,teraz spi tak czujenie jakby czuł że jest w innym miejscu (o takie oznaki cwaniactwa mi chodzi, że jak go nosze to jest ok, a jak kłade to niekoniecznie.
W szpitalu na te 11 dni tylko jedna noc mi nie przespal bo nie mogl kupki zobic, ale w dzisiejszej nocy robil chyba z 4 razy na raty.

Myślę, że to przez zmianę otoczenia, w końcu to dwa różne światy, zwłaszcza dla takiego maluszka. Jak jest na rączkach u mamusi to czuje się bezpieczny.

Mam nadzieje ze sie zaklimatyzuje w domku i że to tylko jedna taka noc była:) Czuwał i chyba on nas pilnował a nie my jego:)

Miałam tak samo z tym, że my w szpiatlu bylismy tyko dwa dni i na oddziale tez cały czas wisiał na piersi. Po wyjściu ze szpitala wydawało mi się, że zrobił sie bardziej zołty i pojechaliśmy do naszej pediatry. Okazało się, że strasznie spadł na wadze i dlatego żółtaczka się nasiliła. po oględzinach m,ałego, Pani doktor stwierdziła, że mały mimo, że ciągnie to się nie najada, bo robi to nieefektywnie, bo ma za krótkie wędzidełko. Dostaliśmy skierowanie do poradni laktacyjnej w IMiD i tam konsultantka laktacyjna potwierdziła, że mały nie ma najmniejszych szans, żeby najeść się przy piersi. Kazała odciągać mleko. Mały od razu się uspokoił, gdy zaczął dostawać jedzenie. Jak mia 7 tygodni zaczal przesypiac cae noce. Moze wiec lepiej skonsultuj sie z lekarzem, bo takie male dzieci nie maja pojecia o wymuszaniu. Na rekach zasypia, bo uspokaja go kolysanie i Twoja bliskosc i zapach, bo kojarzy mu sie to z czasami, gdy jeszcze siedzial u Ciebie w brzuszku.

mo9ja E milka tez tak jadla po 2 3 h w nocy przy cycu i to czasam ciągiem, pani polozna powiedziala ze ma duzą potrzebę ssania i Żeby dac jej smoczek, dalam jak mi to powiedziala po 1 misisacu zycia, a do tego czasu emilka przybrala 1,7 kg, wiec moze daj smoczek jak wypluwa kup inny u mnie sie sprawdzil lovi, i nie martw sie ze sie przyzwyczai, dawaj glownie w nocy jak chcesz sie przespac, moja corcia teraz wcale nie jest jakas fanką smoczka

Ja mu daje smoczek od 3 doby, bo na tych lampach bylo to konieczke, czasami zassie i ssie go dlugo, czasami wypluwa i wcale nie chce.