« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monikini
monikini

2011-03-18 09:46

|

Pozostałe

Podmienione dziecko w szpitalu -artykul

Co za horror dla matki. Rodzilam dziecko w uk a tu jestes z dzieckiem od narodzin, nie zabieraja go nigdzie bez ciebie. A jak jest w Polsce? Czy to wogole mozliwe w dzisiejszych czasach by podmienione zostalo matce dziecko? Przeczytaj artykul naprawde szokuje

http://trzynastego.bloog.pl/id,328948413,title,Zgubic-dziecko,index.html

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kosmitka21

chyba w większości szpitali zakładają odrazu po porodzie , jak dziecko leży na matce, obrączki na obydwie ręce i zdejmuje się je dopiero w domu , więc wydaje mi się że teraz to już nie powinno się wydarzyć. Chyba że matka nie umie czytać ;p;p;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy

kosmitka21 moja np. nie miala na raczkach i nozkach nic, zadnej obraczki z imieniem i tym podobne, bo polozna sie nie zatroszczyla o to, jak ja poprosilam, zeby jej cos zalozyla, co by wskazywalo, jak sie nazywa. Ona miala jedynie na lozeczku kartke z imieniem i nazwiskiem, a po drugie ja bylam jedyna matka na porodowce w tych dniach, moje kumpele albo wyszly kilka dni wczesniej albo rodzily kilka dni pozniej, a bylo nas razem 7 dziewczyn w podobnym etapie ciazy. No i jak juz wczesniej wspomnialam, to ja mialam mala przy sobie caly czas, a jak musialam na chwile do toalety albo wziac prysznic czy gdziekolwiek indziej to moj zostawal w tym czasie z mala w pokoju szpitalnym. Zawsze mu dalam znac przez telefon, zeby przyjechal np. o tej godzinie, a on i tak od rana do wieczora wysiadywal tam z nami.