Ja tam ich używałam i jakoś mi się nie zsuwały wiec mogę je polecić jedynym minusem jak dla mnie były ciut za mało chłonne ale ja bardzo mocno krwawiłam :)

Bo te podpaski służą głównie w szpitalu przy największych krwawieniach i lep się nie przyda, bo w większości szpitali nawet majtek jednorazowych nie pozwalają zakładać, a w domu powinny już wystarczyć podpaski w największym rozmiarze lub zwykłe zależy od intensywności krwawienia.

A w szpitalu na pewno będą potrzebne, bo czasami potrafi po nogach polecieć. Nie wiem jak po sn, bo wszystkie dzieci rodziłam cc w każdym razie ze mnie się lało przez pierwsze dni i podpaski musiałabym zmieniać co 15-30 minut.

Mi tam się nic nie zsuwało i nawet było mi wygodnie :) a używałam ich dobre 3 tygodnie bo cały czas mocno krwawiłam.

Mi odpowiadały, nie zsuwały się. Po prostu -brzydko mówiąc- jak klapło się na nich tyłkiem to nie było mowy, że się przesuną :D

Ja kupiłam sobie podpaski max i okazały się niewystarczające. Bella nie ma paska klejącego, ponieważ teoretycznie powinno się wietrzyć krocze i nie zakładać majtek, ale jeśli kupisz sobie jednorazówki które są bardzo elastyczne to nic Ci się nie będzie przesuwać. Ja też nie używam podpasek, ale jakoś przeżyłam.

Brak paska klejącego nie przeszkadza. 10 lat temu jak rodziłam córkę to w szpitalu jako podkład poporodowy dawali zwykłą poskładaną ligninę. Mało tego nie wolno było mieć majtek - wtedy śmiesznie się szło do toalety(z przodu odstawało, z tyłu odstawało):) Naprawdę Bella się sprawdza a podpaski nawet maxi nie bardzo bo są za cienkie. Zresztą w szpitalach pozwalają nosić bieliznę więc te podpaski się utrzymują.

Dzięki dziewczyny za pomoc,dzięki Wam nie mam już wątpliwości :)

Ja dobre opinie slyszalam o tych: http://allegro.pl/14szt-podklady-poporodowe-hartmann-wklady-midi-i2270189374.html

Maja pasek z klejem :)