A czy probowalas uspac ja na rekach i polozyc do lozeczka?
Moze to niezbyt dobra metoda ale ja tak robie do teraz.

Usypiam ja na rekach min.3razy dziennie.Ale gdy tylko ją odkładam zaczyna sie płacz i histeria .Wiktoria lubi być bujana(to takie nosidełko-fotelik samochodowy dla najmłodszych)ciągne za pasy a ona sie buja.tylko jak oduczyc od bujania.Czy poduszka pomoże skoro nie bedzie sie kołysac?

Tak przypuszczalam ze juz probowalas usypiania na rekach :/
A moze metoda szoku zadziala, uspij ja dloz, jak sie obudzi to znowu sprobuj, az przestanie plakac i bedzie spala.Moze to zajac kilka dni ale powinna sie nauczyc.Tak robila moja kumpela bo miala podobny problem.

Dzięki dziewczyny. Warto spróbować i się przemeczyc kilka dni. Jak to nie pomoze to spróbuje poduszki:)

U mnie z cierpliwością to tak troszke ciężko jest ale zrobie wszystko co w mojej mocy :) hehe...

jedna z mam z tego forum podala mi ten link


http://mjakmama24.dlarodzinki.pl/threads/707-Jak-szybko-i-bezboleśnie-nauczyliśmy-spać-w-łóżeczku


moja cörka nawet lezec w lözeczku nie chciala od razu byl krzyk a co möwic o spaniu w nim. Skorzystalam z pomyslu mamy z tego linku i od kilku dni cöreczka spi w swoim lözeczku bez placzu ,;-))

dziekuje ale problem tkwi w czyms innym.a mianowicie nie w tym ze spi z nami tylko spi w nosidełku