« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502
monia1502

2010-02-27 11:11

|

Przebieg ciąży

Pomóżcie dziewczynki mi coś wymyśleć:)

zaczne od tego że lekarz mi powiedział że jak do niedzieli nic sie nie wydarzy to mam w pon sie stawić do szpitala.Tyle że chodzi o to że nie dał mi skierowania tylko kazał coś wymyślić żeby mnie tylko przyjeli i zrobili badania czy z dzidzią wszystko ok.No i właśnie ja nie mam pojęcia co ja bym mogła wymyśleć:( no bo nie powiem przecież że mam bóle bo zrobią ktg i bedą widzieć że nic sie nie dzieje plamienia też odpadają bo przecież jak zbada to też bedzie widział i kurde sama nie wiem co mam powiedzieć na tej izbie przyjęć:/ Może wy coś poradzicie.Wogóle denerwuje mnie to że bede musiała kłamać:/

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doublede

A po co Ci skierowanie? Jestes w 40tc, wiec jak pojdziesz w pon do szpitala, to powiedz, ze chcesz kontrolne ktg, bo jestes po terminie. Jak bedzie trzeba to Cie zostawia a jak nie to puszcza do domu. Wcale tu klamac nie trzeba. Bo i nie jest powiedziane, ze koniecznie w tym szpitalu musisz zostac do rozwiazania....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502

no właśnie ja nie wiem czy mnie tak przyjmą:/ ja z miłą chęcią wróciłabym do domu bo niby po co mam tam lerzeć jak moge w domu czekać na rozwój wydarzeń Wystarczyłoby gdyby zrobili to ktg zbadali czy wszystko ok i do domu puścili.A dlatego zastanawiam sie czy mnie tak przyjmą bo po co lekarz kazałby zmyślać coś jak by wystarczyło tak powiedzieć :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doublede

A po co maja Cie przyjmowac? Bo tego nie rozumiem...

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502

nie no w sumie to chodzi o te badania ale z tego co zrozumiałam mojego lekarza to że jak sie nic nie dzieje to mi nie zrobią tego ktg i dlatego kazał coś zmyślić żeby mi go zrobili no bezsens poprostu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doublede

Nie ma nie zrobia... Cos zle poinformowany jest ten Twoj lekarz;/ Masz prawo i obowiazek sprawdzac co sie dzieje z Twoim dzieckiem. Tym bardziej skoro to jest po terminie. Jesli nie ma przeciwskazan po badaniu ktore bedzie trwalo gora 30min lekarz wysle Cie do domu i jesli nie bedzie w miedzyczasie akcji porodowej bedzie kazal przyjsc tak gdzies za dwa dni. Do szpitala najczesciej jak juz to przyjmuja w 41tc. Wiec sie nie martw;]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502

dzięki wielkie za odp  zrobie tak jak mówisz bo bezsensu iśc i ściemniać że coś mi dolega jak nic mi nie jest:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doublede

Dokladnie. I nie ma za co;)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monias

Jak rodziłam 5 lat temu tez mój gin kazał mi coś wymyśleć, minął termin a ja miałam zgłosić się do szpitala (miałam powiedzieć że słabo czuje ruchy i miałam plamienie....a ponieważ była to juz moja druga ciąża bo pierwszą poroniłam powiedział że to stawia mnie tez w lepszej pozycji:-(

I tak zrobiłam choć nie lubię i nie umiem kłamać. Jak podłaczyli do KTG mały jak na złośc wiercił się jak szlony, pani na izbie mnie bada mówi że tu nic nie widzi-jak na złość, ja zestresowana...Jednak udało mi się przyjąć na oddział co prawda nie miałam łóżka tylko jakąś dostawkę ale jak się potem zwolniło było już ok. niestety nie wspominam miło tego czasu b o zanim urodziłam mojego synka leżałam  od pon.-do piątku -więc teraz pewnie wolałabym tego uniknąć:-)

Wiem co czujesz, złoszczą mnie takie sytuacje żeby dsotać się do szpitala robic takie głupie podchody...Zyczę wszystkiego dobrego!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja

Ja miałam taka samą sytuację jak Ty, tylko że lekarz mi powiedział ze jeżeli nie urodze w wyznaczonym terminie to po dwóch dniach mam sie zgłosić do szpitala i powiedzieć ze jestem po terminie. I tak zrobiłam, bez problemu mnie przyjeli na patologie ciąży. Teraz przy drugiej ciąży napewno nie zgłosze sie do szpitala jesli bede po terminie, zrobie prywatnie ktg dla pewności i spokojnie bede czekała w domciu. Tyle samo leżeć w szpitalu co i w domu z tym że w domu o niebo lepiej!!!

Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502

no ja właśnie powiedziałam o tym lekarzowi że lepiej czekać w domu na rozwój wydarzeń a on mi powiedział że po terminie różne rzeczy sie zdarzyć mogą i że lepiej żebym do tego szpitala poszła choćbym nawet miała zostać niż jak sie coś stanie to w brode se pluć że nie poszłam no i wumie troche racji ma bo nie ma to jak być pod opieką lekarzy no ale mam już jedną córeczke i ona taka biedna smutna jak mnie w domu nie ma i dla niej wolałabym jednak w domku być a do szpitala jak sie coś zacznie:P