ja tez się ciągle zastanawiałam jak te skurcze wyglądają i wpadłam w taką paranoje że zwykłe zakłucie w brzuchu brałam za skurcze. Powiem CI tak, będziesz mieć bóle to od razu będziesz wiedzieć że to TO.... ból jak na miesiączke tylko mocniejszy w dole brzucha + twardnienie.

No ja mam bol podbrzusza cały czas,jak wstaje to zgarbiona musze byc bo boli:/
a twardnienie to ja mam takie jakby mała sie rozciagała...tak jakbym czuła ze pietke mi wystawia z jednej strony i puszczała...
Ja juz na głowe dostaje bo cały czas czekam i dupa

Zgadza się. Ból jak na miesiączkę w równych odstępach czasu.
Czujesz ten ból przez chwilkę i puszcza, itd...

kurde ale macie na przykładach dziewczyn że nie zawsze skurcze bolą, a dopiero na koniec jak już rozwarcie jest to zaczynają boleć. skurcze będą regularne czy bolesne czy nie- więc zegarek i mierz :) jak już się zaczną i będą regularne to nie przestaną :P
ale nawet jak będą dość regularne to jeszcze wody...
taka ciekawostka- jednej lasce u nas odeszły wody- do szpitala 40km no to ogarnęła się bo skurczy nie było, spakowała torbę i pojechali. a na emergency sie jej zapytali "a skurcze są?" no nie ma... no to siadaj w poczekalni i czekaj albo jedź do domu! no i laska z mokrymi do kolan spodniami siedziała 2h na poczekalni aż zaczęły się skurcze :D
morał. nie szalej tylko sciągnij z neta jakiś dobry film i baw się dobrze w domu :P proponuję "weekend" czarka pazury!!!! rewelacyjna komedia można się popłakać :P

Mi brzuch nie twardniał tylko miałam taki ból jak na miesiączke i tak jak piszesz bolało mnie w dole brzucha przy wstawaniu i miałam takie wrażenie ze mi dziecko zaras wyleci...
mi mówili tak o prosze pania do porodu tu daleko szyjka skrucona kanał rodny zamkniety a za kilka godzin odeszły mi wody i miałam tylko 1 cm rozwarcia i musiałąm długo czekac zeby rozwarcie sie zrobiło

co to za lekarz ze po odejsciu wód kazali jej czekac na poczekalni mi jak odeszły wody tez nie miałam skurczów a przynajmniej ich nie czułam to odrazu mnie na porodówke i pod kroplówe i tka lezałam robili mi tez masaż szyjki macicy ( nie życze nikomu)

tak jak dziewczyny piszą ból jak na miesiączkę, tylko silniejszy regularny i ustępujący. A co do ktg....mnie odeszły wody, leżałam juz w szpitalu, a ktg niby nic nie wykazywało, a mnie tak plecy bolały (nasilało się i puszczało i tak co 2-3min!!) to były właśnie skurcz i tak naprawdę nie wiem czy ktg je wykazało, czy położna mnie okłamała (bo mowiła że mam iść spać bo w nocy źle się rodzi). W każdym razie powodzenia, to juz na pewno niebawem-u mnie też maleńka postanowiła przyjść na świat znienacka :)

jak się przeciąga to dobrze to znaczy że juz naprawdę blisko, mój też się tak przeciągał na jakies 2 dni przed, a tych skurczy naprawde nie da sie pomylić heh, bardzo silny ból nie da się wtedy o niczym mysleć trwający kilka chwil póżniej puszcza i na troszkę nic nie boli można wtedy odpocząć,

teoretycznie po odejsciu wód jest 24h na rozpoczęcie akcji, jezeli wtedy samo się nie zacznie to albo przyspieszają albo cięcie. a wody się przecież regenerują i to bardzo szybko-
Natalka ciężko nam przyrównać skurcz do skurczu bo każda inaczej je odczuje a jeszcze inaczej opisze :P jedyne co się powtarza to -regularne i że bolą :D
ja pierwszy skurcz jaki poczułam po odejsciu wód to powiedziałam do męża "o ku*** to boli" po drugim kazali mi wstać i chodzić :F ale niestety były już tak mocne że stać nie mogłam- te mi nie wierzyły że tak boli- dopiero po trzecim jak zaczęłam po polsku wyzywać ile pary w gardle to w sekundzie znalazły wózek i już jechałam na porodówkę :P
więc widzisz różnie mogą pierwsze skurcze wyglądać. jedne będą stopniowo rosły a inne powalały na dzieńdobry jak u mnie :P