.....Ruch Aktywnego Rodzenia narodził się w Wielkiej Brytanii w początkach lat 80. Był buntem przeciwko tradycyjnemu, medycznemu modelowi położnictwa. Powstały w owym czasie termin "poród aktywny" oznaczał całkowicie inne spojrzenie na rolę kobiety w porodzie. Przede wszystkim przywracał jej należną rolę czyniąc z niej podmiot tego wydarzenia. Tym samym stawiał pod wielkim znakiem zapytania metody współczesnego położnictwa, przeobrażające rodzącą kobietę w bierną, posłuszną pacjentkę, pozbawioną możliwości wpływu na przebieg porodu....
Odpowiedzi
2012-02-17 10:08:13
Ja też liczyłam na aktywny poród, naczytałam się o tym w wielu magazynach dla ciężarnych, internecie itp. a w praktyce rodziłam 18 godzin na leżąco dokładnie tak samo jak moja mama rodziła mnie 30 lat temu!!! Nawet do toalety nie pozwalali mi wyjść, tylko podstawiali kaczkę! Istny koszmar...Nie wiem gdzie zamierzasz rodzić, ale w Polsce nie liczyłabym na jakieś wielkie rewolucje. Skoro ja miałam do dupy opiekę w szpitalu, który ma 3 miejsce w rankingu, w skali kraju, to nie wiem gdzie nie panuje już średniowiecze...
2012-02-17 10:45:56
Tyle tylko że jak się bedziesz denerwować to poród będzie gorszy.
Nie wyobrażam sobie nie mieć możliwości skorzystania z toalety czy prysznica, nie mieć możliwości chodzenia czy ruszania się. Zwłaszcza że znam trochę swój organizm. Zawsze miałam bardzo bolesne miesiączki, i przy tego typu skurczach macicy bardzo pomagał mi ruch i możliwość zmieniania pozycji. Wiem że to nie to samo co poród, ale potrafię już co nieco powiedzieć o tym jaki sposób radzenia sobie z bólem jest dla mnie skuteczny.
Kolejną kwestią jest to, że czasy się już zmieniły. Szpital to usługa za którą każda z nas płaci i to często niemałe pieniądze jakby tak zliczyć składki zdrowotne. W związku z tym mam prawo wymagać odpowiedniej opieki i informacji. Lekarz nie jest świętą krową, każda decyzja odnośnie mojego zdrowia ma być konsultowana i podejmowana wspólnie ze mną.
Tyle mojego, że ja na tym oddziale i tak już podpadłam (właśnie domaganiem się swoich praw i informacji o tym co się dzieje) więc nic nie tracę:D
2012-02-17 10:56:46
Ja rodziłam w UK , i rodziłam na leżąco . Aby mieć aktywny poród przede wszystkim , poród musi przebiegć fizjologicznie iniemoże zagrażać nic tobie ani dziecku. Ja byłam podłączona do kroplówki , ktg i cewnika . Pozatymnie w głowie była mi zmiana położenia w trakcie porodu ,a sie kuliłam z bólu :/
2012-02-17 11:01:40
2012-02-17 11:25:56
Wiem że u mnie w szpitalu jest aktywny poród, leżałam już dwa razy na porodówce i panie faktycznie skakały na piłkach, chodziły pod prysznic miały do wyboru worek sako itd. więc mam nadzieję że nie będą mi przeciągać porodu i nie każą leżeć. W sumie im też idzie na rękę że urodzę szybciej i bez żadnych komplikacji, bo przecież im dłuższy poród tym mniej to jest bezpieczne dla dzieciątka, a oni mają obowiązek zadbać o to żeby nic się nie stało z maleństwem.
2012-02-17 12:53:52
Tyle tylko że jak się bedziesz denerwować to poród będzie gorszy.
Nie wyobrażam sobie nie mieć możliwości skorzystania z toalety czy prysznica, nie mieć możliwości chodzenia czy ruszania się. Zwłaszcza że znam trochę swój organizm. Zawsze miałam bardzo bolesne miesiączki, i przy tego typu skurczach macicy bardzo pomagał mi ruch i możliwość zmieniania pozycji. Wiem że to nie to samo co poród, ale potrafię już co nieco powiedzieć o tym jaki sposób radzenia sobie z bólem jest dla mnie skuteczny.
Kolejną kwestią jest to, że czasy się już zmieniły. Szpital to usługa za którą każda z nas płaci i to często niemałe pieniądze jakby tak zliczyć składki zdrowotne. W związku z tym mam prawo wymagać odpowiedniej opieki i informacji. Lekarz nie jest świętą krową, każda decyzja odnośnie mojego zdrowia ma być konsultowana i podejmowana wspólnie ze mną.
Tyle mojego, że ja na tym oddziale i tak już podpadłam (właśnie domaganiem się swoich praw i informacji o tym co się dzieje) więc nic nie tracę:D
2012-02-17 14:04:49
A mój poród od początku do końca był aktywny w szpitalu wojewódzkim w Gdańsku, pomimo tego że byłam podłączona do kroplówki i co jakiś czas podłączali mi ktg podczas skurczów skakanie na piłce i oddechy na całego i tak niecałe 4 godzinki i córcia była z nami
2012-02-17 14:17:08
@jolcia27: nie bulwersuj się tak:) Napisałam że nie wiem jak będzie w rzeczywistości, ale lepiej znać swoje prawa.
2012-02-17 14:45:42
Spoko, ale musiałabyś chyba rodzić w domu albo prywatnej klinice aby to było możliwe.
Ja miałam nadzieję na aktywny poród ale niestety... zostałam przykuta do łóżka, podłączona do ktg i nawet ruszyć się nie mogłam, bo ten krążek zaraz się przesuwał/spadał :/
2012-02-17 14:48:21
Tyle tylko że jak się bedziesz denerwować to poród będzie gorszy.
Nie wyobrażam sobie nie mieć możliwości skorzystania z toalety czy prysznica, nie mieć możliwości chodzenia czy ruszania się. Zwłaszcza że znam trochę swój organizm. Zawsze miałam bardzo bolesne miesiączki, i przy tego typu skurczach macicy bardzo pomagał mi ruch i możliwość zmieniania pozycji. Wiem że to nie to samo co poród, ale potrafię już co nieco powiedzieć o tym jaki sposób radzenia sobie z bólem jest dla mnie skuteczny.
Kolejną kwestią jest to, że czasy się już zmieniły. Szpital to usługa za którą każda z nas płaci i to często niemałe pieniądze jakby tak zliczyć składki zdrowotne. W związku z tym mam prawo wymagać odpowiedniej opieki i informacji. Lekarz nie jest świętą krową, każda decyzja odnośnie mojego zdrowia ma być konsultowana i podejmowana wspólnie ze mną.
Tyle mojego, że ja na tym oddziale i tak już podpadłam (właśnie domaganiem się swoich praw i informacji o tym co się dzieje) więc nic nie tracę:D
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży