« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niedoswiadczona17
niedoswiadczona17

2012-04-18 09:17

|

Poród i Połóg

Poród naprawdę taki straszny?

Na pewno każdą z nas straszono porodem, który jest "straszny", jak nie znajomi to gazety, internet. Czy poród był dla Was faktycznie tak okropny i bolesny? Czy może zaskoczyło Was to,że nie jest wcale tak źle?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jstynka

mnei zaskoczylo to, ze najgorsze są skurcze na2h przed a\ nie samo parcie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Przezyłam dwa porody. Jeden gorszy od drugiego :/ Jednak szybko się zapomina o tym bólu i to jest zaskakujące :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga2009

Każdy poród jest inny i każda z nas inaczej go odbiera i odczuwa. Mój pierwszy poród 10 lat temu był dla mnie strasznym przeżyciem. Jak urodziłam to powiedziałam - nigdy więcej dzieci. W sierpniu 2011 na świat przyszedł Łukasz a poród był cudowny jeśli można tak powiedzieć. Był tak zupełnie inny od pierwszego, aż sama byłam zaskoczona. Więc nie trzeba się stresować i czytać tych "straszących" nas gazet bo możesz być mile zaskoczona Czego naprawdę Ci życzę:)

Przeżyjesz to ocenisz :) jeszcze troszke...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

Nie böj sie, bo moze bedziesz miala takie szczescie jak ja :) (co Ci baaaardzo zycze) Mysl pozytywnie. (cörke urodzilam w 15 minut od wejscia na porodöwke a od pierwszych skörczy cos ponad godzinke)


Jakby poröd byl taki straszny ludzie NIGDY nie decydowali sie na 2 dziecko! Jak widac, moja cöra ma 7,5 miesiäca a ja jestem w polowie drugiej planowanej ciäzy!

W moim przypadku pierwszy to koszmar a drugi masakra;/Ale co kobieta to inny poród,więc nie straszę:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
picia83

To prawda,każdy jest inny! Moj pierwszy był dość łatwy, bolało ale dało sie przeżyć ,natomiast 2 :( szkoda gadać ,więcej nie chce dzieci -NIGDY!! Więc kochana się nie denerwuj bo na to nie ma reguły, być może Twój będzie super (jak na poród).

Zyczę szybkiego rozwiązania

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

Ból nie do opisania, totalnie mnie "rozłożył", nie mogłam leżeć, stać, na zmianę kucałam i wstawałam w półzgięciu. bardzo bolały mnie plecy, chciało mi się płakać. po wszystkim cieszyłam się, że to już koniec i zapowiedziałam wszem i wobec, że nigdy więcej. ale i tak byłam szczęściarą, bo mój poród trwał 3h i 40 min, co na tle innych wychodzi krótko. rodziłam też z siostrą, co dodawało mi otuchy i w miłym klimacie, porodówka była jednoosobowa, był tam prysznic i toaleta, oraz wszystkie dogodne akcesoria, jak drabinka, piłka czy taboret do rodzenia. to ostatnie było dla mnie zbawienne, ponieważ tylko kucając mnie czułam aż takiego bólu. ogólnie to pragnęłam, żeby poród skończył się natychmiast.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

corke rodzilam bez znieczulenia ,przeszlam swoje... szczegulnie poczatek 2 fazy porodu ale na szczescie 15 min i po krzyku... choc bolalo jak diabli i mialam chwilowa zalamke ze nie dam rady,to jednak berdzo szybko zapomnilam o bolu:)naewno bedzoe bole ale znieczulenie mysle ze duzo pomaga..choc nie wiem bo nie doswiadczylam tego na sobie zeby porownac

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

Wiem, ze pytanie jest do osob ktore urodzily. Wszystko dopiero przede mna, ale powiem Ci jak ja do tego podchodze. Porod u Ciebie za jakies 3 tygodnie u mnie za 3 miesiace... Wychodze z reguly ze skoro to bylby taki wielki bol ktorego nie da sie zapomniec to kobiety nigdy by nie rodzily. Nie mysle o porodzie zaczne sie nad tym zastanawiac jak mnie bole zlapia i na porodowke trzeba bedzie jechac :) Nie ogladam zadnych porodow na yt co robia inne moje kolezanki w ciazy a potem glupie mowia ze nie ida rodzic bo to strasznie wyglada. Po co na zapas sie straszyc. Mowie sobie ze to nic strasznego a moment w ktorym dadza mi mojego synka po porodzie wynagrodzi mi wszystkie bole. Glowa do gory wszystko bedzie dobrze i trzymam za Ciebie kciuki zeby bylo szybko i bezbolesnie:D