SN i to naprawdę SN bo i bez znieczulenia, na które było za poźno, ale i tak wspominam dobrze i bardzo często tą niesamowitą chwilę

Wiesz ciężko przypuścić , bo to zależy od pewnych kwesti m.in od wielkości dziecka , od rozwoju wydarzeń.  Ale mam wrażenie , że urodzę naturalnie i będą mnie nacinać. ;o Chciałabym przynajmniej naturalnie.

też miałam SN, wywoływany i tak samo bez znieczulenia z racji tego, żeby nie zakłócić skurczów, ale nie martw się o bólu się zapomina. Pomimo tego, że miałam bardzo ciężki poród i wystapiły komplikacje to drugi raz też bym rodziła SN, zapomniałam już o tym co było. 

ups,źle zaznaczyłam. Miałam cc .

SN... widziałam jak wyglądały dziewczyny po cc płakały z bólu bo nie mogły się podnieść z łóżka... po 3 dniach po naturalnym porodzie śmigałam jak mały samolocik , abyłam też nacinana;)

ja nie bylam nacinana nie peklam wiec 3 h po porodzie juz powoli zaczynalam chodzic ... porod silami natury o tak.... chociaz maly mial duuuza glowke bo 37 cm ....i na porodowce zebrala sie grupka lekarzy poloznych itd....wszyscy patrza w moje krocze ja się męczę  a tu kto zajrzal to wywalał z tekstem...... o boże jaka wielka główka .... heheh

2x cc

sn bez znieczulenia i bez innej "chemii" :)

po 10 h skurczy , zrobili CC , nie wiem jak kobiety mogą płacić za CC !! Ból na drugi dzień ,był niedozniesienia !!

miałam poród sn i 2 cc wybieram cc