Można rodzić w prywatnym szpitalu jak np.http://www.narodziny.com.pl/index.php?page=rejestracja ale na NFZ.
Ja rodziłam w państwowym z nowym oddziałem,ze salą do porodów rodzinnych.Także jestem bardzo zadowolona z tego szpitala no i co najważniejsze z personelu.

osobiście popieram prywatne szpitale i kliniki położnicze. niestety takie warunki powinny być normą w normalnych szpitalach... ale nie powiem ceny są niestety barierą :)w
sama wiem coś na temat rodzenia w naprawdę miłym miejscu.

życze tylko powodzenia... Lezala ze mna na sali z chorym niedotlenionym dzieckiem babka ktorej nie chcieli przyjac z prywatnej kliniki do szpitala panstwowego.. A niestety w tej klinice zabraklo sprzetu... I co i ma problem na cale zycie... Prywatne kliniki w polsce to kit na wode,fotomontarz. Niby opieka the best ale tylko na pozor... Bo tyle ze sale sa bardziej wypasione a jak ciezszy przypadek i tak sie pozbywaja do panstwowego....heh... Ale w sumie to nie moj tron:)
napisalam co wiedzialam:) hehehe:)

a po drugie ty mówisz o porodzie ?
a w ciąży chociaż jesteś ?
to prosimy cię wrzuć jakieś zdjęcie z brzuszkiem ;)

Uhuhu jakie ceny. No ja mieszkam w małym mieście co prawda,ale u nas poród w prywatnej klinice nie wyjdzie więcej niż 2500 zł. Co prawda jakby mnie było stać sama bym z takiego luksusu skorzystała,bo na dobra opieke w naszych szpitalach publicznych liczyc nie mozna. Mialam tylko to szczescie ze dwie polozne byly moimi znajomymi. Tylko,ze u nas w razie jakichkolwiek komplikacji i tak zdarzaja sie sytuacje ze mimo poniesionych kosztow trafiasz do szpitala publicznego i mamy pluja sobie w brode za niepotrzebnie wydane pieniazki :)

Dowiadywalas sie moze czy Twoja wybrana klinika ma odpisana umowe z NFZ, moze nie ebdziesz musiala tyle placic?