« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
anulla1993

2012-06-22 11:16

|

Poród i Połóg

Poród sama czy z nim?

Chciałybyście żeby wasz partner był przy porodzie czy też nie?

Odpowiedzi

Komentarze

Przy żadnym nie był , ale teraz bardzo chce mi towarzyszyć

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jamay

Rodzilam z partnerem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
damiankowa20

Mój jak nie bedzie w pracy to oczywiście chce byc ze mną w tej chwili ;) Mam nadzieje że uda nam sie to zorganiozowac tak aby był ;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo

a ja nie chce, zeby moj B mnie ogladał ;) jeszcze go zbluźnie ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
merigold

tam gdzie ja rodzilam nie bylo takiej możliwości, mógó najwyżej w poczekalni siedzieć, ale jak teraz o tym myśle to się cieszę że go nie było... 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

ja go z góry uprzedziłam że jak będzie to moge go powyzywać xD

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo

ja tam nie chce zeby mnie taką widzial ;p Szanuje to, że inne kobitkom to nie przeszkadza,ale ja nie chce :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

ja rodzilam z mezem i mama i dziekuje Bogu ze byli ze mna, to ogromne wsparcie i naprawde jest lzej,wiem ze niektorzy mysla ze to okropne, ze obrzydzajace(bo takie opinie sie slyszy)ale przynajmniej moi nie czuli obrzydzenia czy niecheci, wrecz przeciwnie przezywali to razem ze mna. Rodzilam w UK, tutaj jest to dozwolone,zostali ze mna cala noc, dostali materac i "spali" ze mna w sali, oprocz tego co chwile polozna donosila im kawe:D czy kanapki. Jak weszlismy do szpitala 1go maja o 12 to moi wyszli 2go o 24:D caly czas byli przy mnie i za to im DZIEKUJE!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

ja nie chcę ale on i tak będzie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab

mój mąż chce więc jak nie zmedleje to będzie;p

 

Twój komentarz