tez o tym słyszałam , ale ta sprawa jest jakas dziwna... sledztwo w toku

A o co chodzi? Ja nic jeszcze nie słyszałam.

pół roczne dziecko ktoś porwał...

http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/497621,polroczne-dziecko-porwane-w-sosnowcu-mapa,id,t.html?cookie=1

boze co matka musi przezywac tej dziewczynki bardzo ale to bardzo jej współczuje

kiedyś jak mój syn był malutki weszłam na chwile do takiego maęłgo blaszaka osiedlowego na zakupy. Mały został w wózku na widoku, praktycznie przy mnie. Po chwili patrze, a jakaś baba bierze mój wózek i zapiernicza gdzieś z moim dzieckiem!! Wyleciałam za nią.Awantura na całego. Z tego wszystkiego przywaliłam jej w twarz z całym impetem. Nikomu nie życzę takiej akcji... Bardzo wspólczuję rodzicom...;/

Ryja tej baby do końca życia nie zapomnę....trzeba uważać na ulicy codziennie się mija tyle świrów ..a człowiek nawet nie jest świadomy ..;/ehhh