Ojj, może maluszek po prostu nie chce.. Nie ucz go na siłę, staraj się go inaczej uspokoić. Pobujaj, poprzytulaj, pośpiewaj :) I spróbuj znaleźć przyczynę tego marudzenia :) Będzie na pewno łatwiej.

nie wiem ile twój mały ma, ale u nas przez pierwsze 2 mies życia był cyc non stop, cały czas chciał jeść, smoka może potrzymał góra 3 min. Ale któregoś dnia, na spacerach szczególnie przyzwyczaił się, a od kiedy ząbkuje, smok to jego kumpel. Ale podobno nie ma reguły, znam matki, których dzieci nigdy nie chciały smoczka. Jak sie wkurza, próbuj go nosić na rekach na brzuszku. A i nie bój się, że go "nauczysz" noszenia na rekach. Ja nosiłam non stop, a od kiedy uczy się raczkowac to płacze tylko wtedy jak jest senny, na rekach się wierci i wyrywa, a ukołysanie do snu na rekach równa się głuchocie matki i nerwicy sąsiadów.

a z jakimi smokami juz probowalas?

Moj Leo ma 2 smoczki do wyboru, dynamiczny i uspokajający. Spacer bez smoczka się nie odbędzie i czasami w domu od wielkiego dzwonu na noc, a też chciałabym żeby się nauczył, bo czasami jest masakra. Jak trzymam mu palcami smoka to ssie, a jak tylko puszcze to wypluwa. Nie mam pojęcia czy sprobować jeszcze inny czy z czasem sam będzie chciał.

moja mala tez nie umiala go dlugo samodzielnie utrzymac, ja z boku kladlam pieluche, albo jakas przytulanke ktora przytrzymywala smok
jesli chodzi o ksztalt to ortodontyczne zdecydowanie najlepsze, mamy ok 20 smokow wiec juz wyprobowalam wszystkiego co mozliwe, najlepsza jest najtansza firma esska, skandynawska, przypomina smoczki z nuka.

nie cz go smoka to zle wplywa na zgryz ponoc fakt moj doi ale wolalabym wrecz odwrotnie jak mu nie dam smoka to by sie zadarl

My mu go włożyliśmy i lekko trzymaliśmy palcem... Do teraz trzeba go przytrzymywać czasami bo mały go nie umie trzymać... ale jest cicho :)

Moja dopiero wzięła po 2 tygodniach . I tak jak dałam to nie chciała ale chwile przytrzymałam zeby zaczęła go cmoktać . A może smoczek mu nie odpowiada . Jak daje mojej z kulką taką to od razu wypluwa

Kiedy przyczyna jest brzuszek można nosić i bujać, ale kiedy zwyczajnie chce na ręce ( bo się niestety do tego przyzwyczaił) wolałabym uspokajac smoczkiem :0 bo cały dzeń bujac sie niestety nie da :(

chyba wszystkich firm swiata :P dzis pora na kauczuk, bo do tej pory probowalam tylko silikonowe