Ja bym poszla do fryzjera na zdjecie koloru, nie robilabym nic sama :/

zawsze robilam sama ale nigdy nie schodzilam z czerwonych a wiem ze jest ciezko bo moze wyjsc marchewa lub zielony. Myslalam zeby najpierw zafarbowac wlosy na jakis braz jasny(o ile mi zlapie) i potem rozjasnic.
Czerwone wlosy mam juz rok :((

Pepe nie rób tego, uwielbiam Twoje włosy!

mam ochote na zabawe tonerami, juz zamowilam sobie lososiowy-pastelowy :) nie mam juz ochoty farbowac wlosow... Tonery przynajmniej nie niszcza:)

pepe:)
rozjaśniacz Ce Ce,albo miętowy:)
woda(3miarki) 9%+miarka szamponu+miarka odżywki+miarka wody z kranu...nakładamy,trzymamy do max 40 minut

i co wyjdzie mi marchewa?

Kolor ze zdjęcia śliczny :D Ja też kiedyś schodziłam sama z czerwonego i to co wyszło na moich włosach to była jakaś masakra

ja nie rozjasniam juz sama w domu , robilam 3 razy i za kazdym razem bylam pomaranczowa :/ dziwnie bo cały czas farbuje na blond u fryzjera a kazda sklepowa farba daje mi taki efekt :/
raz uzywałam dekoloryzatora , niczym nie rożnił sie od rozjasniacza ( taki sam niebieski proszek = a cena dwa rayz taka sama :)

Fakt masz piekne wlosy i do tego tak dlugie :)

Ja po rozjasnianiu mialam pomaranczowe ...i popalily mi sie strasznie ;(

A TWOJ KOLOREK JEST SLICZNY ;)
PS. MIALAM WLASNIE SIE PYTAC JAKA FARBE UZYWASZ ..;)