właśnie zauważyłam że jej nie ma....

bo emka pewnie tuli swojego synka juz teraz!

mi też jakoś brakuje jej wpisów... duzo wnosiła do tego forum... :-(

mam nadzieję,że wszystko u niej w porządku!

czytałam o tych muszlach, naweet myslałam o zrobieniu ale jakaś pustka w głowie...

No właśnie, nie ma jej nigdzie :(

i to dlugo juz jej nie ma:( miejmy nadzieje ze wszystko u niej ok.

szkoda ze jej niema ....szkoda tez ze jej wszystkie wpisy sie wykasowaly ...atak mialam checi zrobic te muszle moze ktos spisal ten przepis:)

Kilka dni temu pisala jeszcze, ze jak sie nic nie ruszy, to ma nastepnego dnia stawic sie w szpitalu :) Pewnie ma juz synka w ramionach i zaabsorbowana, ale na pewno krotce sie pojawi :)

Tak to jest że zaraz po porodzie ludzie nie myślą nawet o komputerze. Nie kojaże w ogóle o kim piszecie, ale widze że osoba była lubiana i jestem pewna że jak tylko napatrzy się na dzidziusia wystarczająco to się odezwie

No właśnie, co sie stało z emką? Piszecie że wróci, ale wątpię, skoro wykasowała swój profil...

podaj mi swojego meila Ja mam ten przepis

Chcialam go tutaj wkleic ale nie stety nie moge a jest tego za duzo aby przepisywac tak wiec moge wyslac na @