My używamy i do teraz. Mały ma 1,7 m-cy.

Ja nie potrzebowalam,i calkiem wygodnie jest mi przewijac malego na lozku,jak byl malutki to podkladalam ceratki pod pupcie w razie wypadku :) a juz od dawna dawna nic nie podkladam i jest git

ja kupilam 2w1, przewijak z wanienka:) mozesz tez kupic tansza wersje na lozeczko, ja jako ze mam kolyske musialam kupic stojacy. Mysle ze bez przewijaka tez sie obedzie jak ktos chce isc po niskich kosztach

Ja dzis zadałam to pytanie i po opiniach dziewczyn własnie zamówiłam :)

jasne ze bez tego sie obedzie, ale przewijak fajna rzecz.. nie musisz sie tak mocno schylac a kregoslup pewnie od innych rzeczy bedzie cie bolal;p

Mam bardzo wysoko zainstalowany poziom w łóżeczku, żeby się nie trzeba było schylać na początku. Jak dla mnie przewijak nie jest konieczny.

Poradzisz sobie bez :) ja miałam przy córce ale i tak często zmieniałam jej pieluchę na łóżku :p teraz przy synku nie mam wcale właśnie dlatego żeby nie zagracać mieszkania :)