jejku ja również jestem w 10 tygodniu, dosłownie nie daję rady ze zmęczeniem naprawdę, nie mam siły na zakupy, nawet na sprzątanie w domu, jedyne co mogę to leżeć, czuję się jak staruszka, i boję się, że będzie to trwało całą ciążę.. jest mi bardzo ciężko bowiem mam 5 letniego synka, a nie mogę leżeć jak placek całą ciążę.... serce mi wali jak szalone, a mam je zdrowe ponieważ przed ciążą miałam badania nawet, kardiolog orzekł że jest super, a ja naprawdę nie mam sił... dziewczyny czy to minie? czy mam się szykować nie wiem na 7 miesięcy wykończenia fizycznego i psychicznego? w pierwszej ciąży miałam więcej sił..