Ja za 6 saszetek płaciłam 18 zł, czyli wychodzi po 3 zł za sztukę, ale pewnie są różne ceny.

do szpitala weź ze sobą ze 2-3 opakowania podkładów poporodowych, u mnie trwał krótko (ok miesiąca) natomiast ciotka Adriana miała aż pół roku... Zużyłam jedno opakowanie pierwszego dnia później prawie wgl ze mnie nie leciało więc używałam podpasek. Natomiast podkłady przydały mi się później np w nocy kiedy mleko ciekło ciurkiem. Gdy mały budził się do karmienia to miałam całą koszulę i pół łóżka mokrego a wkładki laktacyjne gówno dały...

To jak przedłużona miesiączka. Wystarczy pożądny zapas podpasek i wkładek. Może cie troche brzuch pobolewać przez obkurczającą sie macice.