wszystko zależy od organizmu...nie ma reguły...

Jedne wracają do figury, inne nie. jedne chudną, inne tyją. Jedne rodzą lekko a u innych poród to męka... Tak to już jest z tą ciążą. Przyjżyj się swojej mamie jak wygląda. To raczej najbliższa przyszłości twojej figury odpowiedź.

" Przyjżyj się swojej mamie jak wygląda. To raczej najbliższa przyszłości twojej figury odpowiedź. "

A ja nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem bo widocznie jestem przykladem tego ze tak wcale nie jest . Kazdy mowi ze wygladam doslownie jak moja mama , niby wszystko mamy takie same od zachowania po wyglad oprucz tego ze moja mama po ciazy sie okropnie roztyla a ja po tygodniu juz nie mialam 10 kg ktore uzbieralam podczas ciazy wiec zgodze sie z tym ze jest to bardzo indywidualna sprawa i napewno zalezy to tez od tego jak sie odzywiasz w ciazy ja np nie jadlam za "dwuch" bo to mit i pracowalam dosc dlugo pozniej non stop spacery sprzatanie ruszalam sie kiedy tylko moglam chociaz pod koniec ciezko bylo ! ale mialam z tego mase benefitow ! nei czulam sie tak ociezale przytylam 12 kg urodzilam w 3 godziny i 3 godziny po porodzie bylam w domu i jak wspomnialam po tygodniu juz nie mialam 10 kg aktualnie waze mniej niz przed ciaza ale to pewnie tez dlatego ze karmie piersia. Moge tylko dodac ze niestety skora juz nie jest taka sama no i rozstepy nie znikna ale przeciez samych korzysci nie mozna miec :)

Pozdrawiam :)

Ja w ciąży przytyłam dosyć dużo,bo aż 24 kg.Teraz jestem 5 tygodni po porodzie i ubyło mi już 15 kg.

Z dnia na dzień obserwuję u siebie spadek wagi.Ale zgodzę się z moimi poprzedniczkami, że to indywidualna sprawa.Moja bratowa jest 1,5 roku po porodzie i ma większy brzuch odemnie.

Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do figury!!!

ja w ciazy przytylam 13kg,po porodzie ubylo mi 7..a reszta kilogramow sie trzymala dopiero kiedy ograniczylam troche jedzenie zaczela znowu spadac..niestety nie karmie piersia wiec musialam sama jakos zaczac dzialac.zostalo mi jeszcze jakies 2kg do zgubienia..nie mam roztepow,brzuch jest plaski ale nie taki ktory tak bardzo lubilam,nie ten z przed ciazy:(

Ja w ciązy przytyłam 18 kilo, po porodzie od razu mi ubyło 13 kilo i pewnie jakbym karmiła piersią i trzymala diete to bym schudła albo by chociaz tak zostało ale niestety moja przemiana materii sie całkiem zmieniła bo wczesniej byłam szcupła i mogłam jeśc wszystko a teraz tyje. Teraz waze 8 kg wiecej niz tuż po porodzie, no i niestety cięzko mi zrzucic. Ale moja znajoma teraz jest szczuplejsza niz przed ciązą, ma płaski brzuch i wyglada nawet lepiej wiec nie ma zadnej reguly. Powrót do figury raczej  wyglaad tak samo jak zwykle odchudzanie tzn dieta i cwiczenia i to karmienie piersią tez czesto daje efekty. :)

W tym temacie nie ma reguły w ciąży przytyłam 11kg z tym że strałąm się pilnować wagi- nie  miałam napadów obrzarstwa ani zachcianek za to objadałam się owocami rozstępów również nie mam , tylko piersi juz nie te.....starałam się duzo ruszać- pływałąm , jeżdziłąm rowerkiem stacjonarnym, wczesniej normalnym, spacerowałam, sprzątałam itp....wierzyłam że dzięki temu będę miałą łatwiejszy poród , ale to ma się nijak do porodu  Widzisz mam 31 lat przed ciążą nosiłam rozmiar xs i s i po porodzie dalej nosze ten rozmiar. Nie mam brzucha ani obwisłej skóry-  z wyjątkiem biustu , więc to chyba sprawa genów. Dbaj o siebie a aodzyskasz figurę. Aha moja rada nie szalej z porządkami i tp. wykorzystaj ten czas na spacery , relaks i bezkarne leniuchowanie później już nie będzie na to czasu

tez przytyłam 12kg i po tygodniu - zrzuciłam 10tak od razu.....zostało mi jeszcze 2 kg do zrzucenia:)  to zalezy od organizmu kobiety........

Zgadzam sie z dziewczynami ze na to nie ma reguly! Moja Mama po dwuch pierwszych ciazach byla szczuplejsza niz kiedy kowiek(a miala tendencje do tycia)A po trzeciej ciazy byla gruba i juz tak do konca nie wrucila do swojej dawnej figury... :/ Dlatego treba dbac o siebie i byc dobrej mysli.Pozdrawiwm i Powodzenia...!!!

Ja w ciaży przytyłam 14kg. w 6 miesięcy po niej zrzuciłam 30 kg.-tak samo z siebie bez żadnego wysiłku, tylko reguralnie ściągałam pokarm dla córeczki.