« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamba
mamba

2014-02-07 10:28

|

Pozostałe

Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim- jakoś tego nie widzę...

Wielkimi krokami zbliża się dzień powrotu do pracy. Z moją Królewną spędzę w sumie ponad 8 mies w domu, ale ponieważ całą ciążę leżałam, to w pracy nie ma mnie już prawie 1,5 roku. I szczerze mówiąc to mam stresa przed powrotem. Powrót za biurko swoją drogą, ale najbardziej boję się rozstania z Małą ;(
Czy można się na to jakoś przygotować? Jak Wy to przechodziłyście? Może jakieś "złote rady"? :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

Nie ma złotej rady, na początku będzie cieżko się skupić na pracy. Będziesz się zastanawiała co ona robi. Czy jest najedzona, czy nie płacze.. A z kim zostaje? żłobek, niania, rodzice? Ważne żebyś miała osobę zaufaną, będziesz pewniejsza że nic jej się nie stanie. Po kilku dniach jest lepiej, a zobaczysz jaka radość będzie jak po np 8 godzinach wrócisz do domu i uściśniesz córeczkę. Mi za każdym razem wydawało się że urósł. Dasz radę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamba

Córka będzie zostawać ze swoimi dziadkami

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

to masz super :) przyzwyczaisz się, najgorsze kilka pierwszych dni

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariolens

Mysle ze wszytskie mamy maja ten problem - rozlaka z dzieckiem :) Dasz rade. Najwazniejsze ze mala bedzie miala dobra opieke.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29

Sproboj moze się z tym oswoic małymi krokami. Zostawiaj ją na kilka godzin z dziadkami, zebys i Ty i Mała przyzwyczaiły się do nowej sytuacji. Dasz rade Matka!:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamba

Właśnie już ją zostawiam i nawet nie jest źle :) Ale mam inne obawy- strasznie mi żal tych wszystkich pierwszych razów córki, przy których mnie nie będzie;( Jakby nie było to będzie z kimś innym praktycznie przez 9h,i może to głupie, ale boję się, że zapomni, że to ja jestem jej mamą, że przyzwyczai się do babci/ dziadka i już nie będę dla niej najważniejsza... :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29

Mam to samo. Boje sie,ze Jaremka będzie kochał kogos bardziej niz mnie. Chociaz moje dziecko to rumun- idzie do wszystkich, więc powoli sie oswajam z myyslą, ze nie jestem dla niego jedyna...