Żeby tylko milion :D
Czasami mam wrażenie , że mówię do ściany

U mnie ten problem razy 2 ... z 5 latka i prawie 4 latkiem (choć o dziwo młodszy bardziej sie słucha) ale dziś jakby przeszli samych siebie ,a jak powiem czy nie słyszałaś co mówiłam to odpowie "słyszałam No ale ..."

Julka ma to samo

oj tak znam to choć Kasia ma dopiero nieco ponad 3 latka, a jeszcze do tego ciągłe jej dokuczanie mlodszej i ja w ciaży, wczoraj aż sie poryczłam z bezsilności

U nas z 5latka to samo. Jest to trudny wiek. Ona juz sie ubiera, juz myje, juz sprzata juz wychodzi ale musi zrobic 150 rzeczy u trwa to przyanjmnuej pol godziny. Jesli chce zrobic bo czesto jest tak ze ubierz mnie, ja nie ide, umyj mnie. Wyszla prochnica w 1 zebie i mowie ze pewnie zle szorowala ze jej pomoge to teraz wcale sama nie chce myc. U babci nie daj boze ktos zapyta czy je ze mna to pozniej mam histerie bo chce jesc ze mna a nie sama a najlepiej karm. Oj ciezko bywa. Ostatnio byla chora i siedzisla w domu to przy jednym sniadaniu wylala cala herbate a zaraz tak jadla kanapke ze p omidor i wedlina wystrzelily na podloge. Nie patrzy co robi. Odstawia kubek to nie patrzy na niego

Moj ma ponad 3 lata i jak ma cos zrobic to nie slyszy ale jak powiem czy chce bajke jest od razu :) albo ciastko czy by chcial. Jedyne co bez problemu to pampersymlodej nawet bez przypomnienia wynosi do kosza.