A nie mozna bylo tego napisac mniej wulgarnie?

nie al enie bede robiła tragedii jak podejdzi ei ją liznie, bo znam takich rodziców co wówczas wszczynaja taki alarm że śmiac się chce

No tak jak będzie samo biegało i sie z nim bawilo i go pare razy liznie to spoko. a nie ze malutkie dziecko specjalnie bedzie przystawiala i mowila liz. Bo widze jak robi z dzieckiem od cioci jak nie widzi. 

kukurydziana88

Piesek to jej synuś i przecież on tez czasem będzie chcial malego pocalowac ;) hehe

Czasem sie zdarzy że moja sunia liźnie mi córę po buzi, ale rzadko. Ale nie pozwoliłabym nigdy żeby podstawić dziecko specjalnie do lizania przez psa... :P masakra :P

Nie pozwolołabym lizać dziecka ani psu ani teściowej!

Ja nie pozwalam wgl swojemu psu dotykać pyskiem małej. jak widze jak sobie broche wylizuje a później przyłazi i się z tym ryłem pcha to mnie obrzydzenie bierze

Nie ale czasem się zdaży

czasem psu się zdarzy niespodziewanie liznąć no ale podstawiać to już nie bo ja do swoich psów nie nadstawiam buzi żeby mnie lizały to mojego dziecka też nie bedą