« Powrót Następne pytanie »
Gość

2012-12-28 10:07

|

edyt. 2012-12-28 10:09

|

Pozostałe

Prezenty, prezentami... Więc co najdziwniejszego przynióśł Wam Mikołaj? Krytykować niełanie ale zawsze możemy się pośmiać :)

jw.

Mój "Mikołaj" w tym roku zaskoczył mnie jeszcze lepiej niż w zeszłym, :)
Dostaliśmy (ja,Adrian i Iga) 20 zł (na 3) i czekoladki (których nie lubimy)i moja babcia (bo od niej był prezent" dorzuciła kapcie dla małej z wełny którą jej dałam... więc totalna poraża... ;D Wychodzi 6,66 na łeb i dla Igi 6.68 ;D
śmiałam się z mamą z tego pół godziny. Mogła już sobie darować prezenty...

Za to swojemu synusiowi (alkoholikowi) "dała" wódę, papieroski i jakąś szmatę sweter czy coś :D

A w zeszłym roku wszyscy dostaliśmy od niej męskie (!)skarpety... Ja oczywiście też. Wyobraźcie sobie moją minę ;D

A Was jak zaskoczył Mikołaj?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

mój A. dostał od siostry czapkę, model w którym nie wiem komu byłoby dobrze.. :d czapka taka z włóczki z DASZKIEM :D jak ją załążył to tak wszyscy walnęliśmy śmiechem że nawet Alex (3m) zaczął się rechotać :D oczywiści trzebabyło być żeby to zobaczyć.. =D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

ja dostalam lapka haha ale paradox w tym taki ze raty musze sobie splacic a i ino raz go w lapkach mialam:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91

heh u mnie moja prababcia lat 80 zarbila nam takie prezenty ze kupa smiechu mi kupila rozowe kapie kroliczki identyczne jak nosi jedna z lasek z kroliczki playboya moj maz dostal bokserki takie smieszne z napisami na tylku no a dzieciaczki ubranka . Kobieta 80 lta i takie rezczy w glowie heh. a od babci jakiejs tam ktorej pol roku ne widzialm my nic mala nic a maly jakiegos misia ktorego zajechala mojej kuzynce :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Z nieudanych prezentow dostalam znowu czerwone wino, na ktore mam uczulenie a co roku mi je daja. Nie wiem kto, bo na wigilii mamy 30 osob, ale masakra ;) poza tym dostalam blyszczyk z Pupa na bransoletce??! Srednica bransoletki taka, ze chyba na lape kota mojego, b na pewn nie na moja reke ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

a ja drugi rok nie dostalam nic od lubego, poniewaz jak zwykle "nawet nie mial kiedy "

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

My z moim pojechaliśmy razem na zakupy i kupowaliśmy sobie nawzajem to co chcieliśmy :D poszło 700 zł ;p Teściowej portfel od Pucciniego , Teściowi kurtkę z Reserved i szwagrowi kurtkę z House :P a my dostaliśmy jakieś zestawy perfum Playboya , ja dostałam 100 zł od Teścia i 100 od szwagra , do tego takie kuferki fajne na podróż i mój B dostał skarpetki Adidasa i zegarek Diesla od brata , bluzę Pumy od mamy ;) ogólnie prezenty udane :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamainez

ja 2 lata pod rząd dostałam od teściowej m.in. papcie - laczki (nie mój rozmiar)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kola101

ja od teściowej dostałam kubek w jakieś potwory, mój mąż grę, w której trzeba pić "pograsz sobie syneczku z kolegami", synek realistycznego dinozaura (aż się popłakał ze strachu jak go zobaczył), a córcia piszczącą zabawkę. Od moich rodziców dostaliśmy pieniążki więc sobie kupimy prezenty jakie chcemy :)

ja dostałam rajstopy oczywiscie ocieplane na zime od tesciow :D jeszcze nie przymjierzyłam ale raczej beda za male te swieta to normalnie szok prezentowy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Ja różne, często nie do końca trafione prezenty dostaje od innych, ale od teściowej (na urodziny bo na święta nie robiła prezentów) dostałam skarpety rozmiar 36 czyli ewidentnie kupiła je dla siebie, a dała mi przy okazji. Mojemu R. dała pościel, którą sama dla siebie kupiła :P Nawet głośno o tym powiedziała. A ich wnuczka (ta najstarsza) dostała puzzle 1000 sztuk, których na pewno nie ułoży bo jest cichociemna :P Ma 10 lat i nawet tych najmniejszych nie umie ułożyć, a co dopiero jakieś tam z zamkiem.