U NAS DZIAŁAŁ SOK POMARANCZOWY , PÓ.Ł ŁYZECZKI DO KAZDEJ BUTELKI I PO PROBLEMIE . SYNEK ZACZAL GO DODTAWAC JAK MIAL 2 MIESIACE !

masowac brzuszek, poginac nozki, dawac wode przegotowana, albo termomentr naoliwiony oliwka w dupke delikatnie

Domyślam się że córeczka na modyfikowanym, więc musisz przepajać między karmieniami herbatką rumiankową albo wodą przegotowaną, jeśli mała już ma zatwardzenie doraźna pomoc to czopek glicerynowy albo termometr, polecam ale na prawdę sporadycznie, żeby nie rozleniwić odbytu. Aby tego uniknąć w przyszłości przepajać.

no w lasnie po czopek glicerynowy , czy termometr to mozna tylko sporadycznie stosowac , u nas przepajanie woda nic nie dawalo bo mlody nie tolerowal wody wypluwal wszystko , ja tak robilam ze dawalam mu bardziej rozcienczone mleko , odrobine mniej proszku do butelki i to tez dzialalo .

pamietaj o herbatkach (najlepiej koper wloski) ; moj pediatra przepisal mi tez taka zawiesine do mleka DEBRIDAT ; a jesli naprawde widzialam ze chce zrobic a nie moze i sie prezy to dawalam czopek glicerynowy (oczywiscie nie za czesto) ale jak byla taka potrzeba i odrazu robil taka wolniejsza i bylo mu latwiej

robienie rowerka nóżkami, kilka łyżeczek wody przegotowanej przed karmieniem i masaż brzuszka (mój rehabilitant kazał tak masować: zgodnie ze wskazówkami zegara, tak jakby ta tarcza zegara sięgała aż po zeberka, ruchem płynnym wykonujemy ruch od godz. 6.00 do godziny 3.00, a od 3.00 do 6.00 tak trzęsiemy dłonią, takim ruchem szarpanym, żeby rozluźnić koniec jelit). taki masaż robiony regularnie u nas działa. termometru nie wsadzałam, czopek to już naprawdę na ekstremalne zatwardzenia. raz też pomógł... płacz. gdy miał pobieraną krew tak ryczał, że kupę wycisnął taką, co mu od tygodnia zalegała :/

niech pije wodę albo herbatkę rumiankową lub z kopru włoskiego.

masuj brzuszek, podginaj nózki

Musisz więcej dopajac małą, najlepiej wodą aby rozluźnic troche stolec. Czopiki glicerynowe, termometr naoliwiony, i herbatki z koperku tak jak pisały dziewczyny. Niestety przy sztucznym karmieniu to częsty problem. Mój synek do czasu karmienia piersia robił kupkę co karmienie a teraz raz dziennie i też z wielkim wysiłkiem.

tak jak dziewczyny pisały herbatka :) moja wodę wypluwa, ale pije herbatkę rumiankową lub koperkową

czopek stosowałam tylko 2 razy, ale to już ostateczność jak bardzo cierpi,

rowerek robimy przy kazym przewijaniu, jak grymasi i puszcza bączki to masuję brzuszek, ona to uwielbia i zasypia przy tym

byłam z nią u dr Piotra Albrechta z powodu refluksu (rzyganie nie do opanowania, w USG wyszła wada przełyku), moze kojarzysz z TV, czasem wywiadów udziela, doktor kazał dawać laktulozę raz dziennie do herbatki 2,5ml jak ma przewlekłe zaparcie, na szczęście nie ma bo bałam się uzależnienia od laktulozy, ale jak czasem  3 dni kupy nie zrobi to 3go dnia daję jej te 2,5ml do herbatki

Mój synek miał problemy z kupką po herbatce koperkowej...U niego działała odwrotnie i podobno tak się zdarza...Pisałaś też,że dajesz maleństwu NAN HA.Może spróbuj zmienić mleczko...U nas pomogła zmiana mleka i odstawienie herbatki koperkowej...Do dziś Dawid nie ma problemów z kupką i brzuszkiem (poza jelitkami ale to już inna sprawa)