2014-03-30 17:41
|
edyt. 2014-03-30 17:41
|
Problem z pokarmem - poradźcie co robić
Moją córcię karmię piersią. Z początku pokarmu miałam aż nadto. Mała najadła sie mlekiem z jednej piersi i nawet zostawało sporo, bo miałam nawał.Raptem karmie małą 2 tygodnie i kilka dni a laktacja sama się wyhamowała i małej nie wystarcza to co mam. Opróżnia piersi i nadal jest głodna. Musiałam aż dokupić mleko modyfikowane żeby córcię dokarmić. Co mam zrobić żeby laktacja wróciła do normy - to znaczy na tyle aby mała się najadała i żebym nie musiała jej karmić mm?
Odpowiedzi
2014-03-30 17:53:54
Moim zdaniem niepotrzebnie dokarmiałaś ją w ogóle mm.
To, że laktacja się "wyhamowała", to normalne, bo po pierwsze minęło trochę czasu i nawał się skończył, a więc i masz wrażenie, że pokarmu jest raptem mniej.
Po drugie Twe dziecko zaczęło intensywnie rosnąc i ma zwiększone zapotrzebowanie na pokarm, więc chce jadac cześciej. Dziekco nie najada się na zapas, a więc trzeba je karmic na żądanie. Czyli nawet co chwilę, bo takie są początki karminia w sumie u kazdej kobiety ;)
Ponad to pamietaj, że dziekco nie tylko je, ale też pije, więc chce to robic częściej. Do tego po prostu potrzebuje bliskości, ciepła, poczucia bezpieczeństwa, potrzebuje słyszec bicie Twego serca i potrzebuje ssac, bo to u maluszków równie silna potrzeba jak samo jedzenie ;)
Dlatego po prostu przystawiaj dziecko kiedy tylko tego chce i sama zoabczysz, że za jakiś czas wszystko się na dobre ureguluje i dziecko przestanie "wisiec" na piersi ;) Laktacja dostosuje się do jego indywidualnych potrzeb ;) To nastąpi prędzej czy później, ale myślę, że u każdego inaczej.
U nas wszystko się ustabilizowało na początku 4 miesiaca życia Małej ;)
2014-03-31 20:25:27
MM podałam w ostateczności. Nie poddaje się i karmię ją naturalnie, czyli tak jak własnie opisujecie - na żądanie i tyle ile chce, i ile razy woła o pokarm. Podanie mm nie było takie łatwe, przezżłam ten fakt.. Możecie się śmiać ze mnie, ale nawet popłakałam się, bo nie mogłam pogodzić się z ta myślą że jednak musze dać córci MM. Musiałam jej podać ponieważ bardzo się złościła i zaobserwowałam spadek glukozy po drżały jej nóżki i rączki (raz tak miała w szpitalu, stąd wiem jak to się u niej objawia). Karmię naturalnie i będę karmić ile się da. Jestem wtedy szczęśliwa, że mojej małej daje to co najlepsze. Ja nie mogłam jako dziecko zaznać tego "szczęścia" móc jeść i pić naturalne mleko.Piersią karmiła mnie tylko miesiąc, ponieważ straciła pokarm.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży