« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym

2013-10-28 10:56

|

Dieta przyszłej mamy

Proponowanie alkoholu kobiecie w ciąży

Czy miałyście taką sytuację będąc w ciąży że ktoś kto WIEDZIAŁ o waszej ciąży proponował wam alkohol bądź papierosy? Jak reagowałyście? Mnie ostatnio chcieli poczęstować wiśniówką, nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Nie był to też piewszy i myślę że nie ostatni raz.


61.76%
TAK
38.24%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Moja teściowa proponowała mi kilka razy wino, nie wiem czy mnie sprawdzała czy mówiła poważnie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Ze mną ciągle się kłócą, że lampka wina mi nie zaszkodzi, piwo też nie... Sranie w banie, że tak powiem :O

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Mi nikt nie proponował

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaulinaxxx1x

ROZNE MIALAM OKAZJE ALE LAMPKE WINA WYPIJE RAZ NA JAKIS CZAS PONIEWAZ MAM KLOPOTY Z CISNIENIEM I SAM LEKARZ MI DORADZIL  ZE TO POMOZE :}

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Na nic=skie ciśnienie zdrowsza mała czarna niż alkohol... Kiedyś ludzie zyli w przeświadczeniu, że czerwone wino poprawia ciężarnym wyniki... Nic bardziej mylnego. Alkohol to alkohol, nie znasz dawki jaka może zaszkodzić Twojemu dziecku...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Mi również teściowa kilkukrotnie nakazywała pić czerwone wino, codziennie lampkę. Niby na anemię miało pomóc, nie wiem, nie skorzystałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
netula

mi się dwa razy zdrarzyło. Raz przyszedł do nas kolega mojego męża z dziewczyną, ja byłam wtedy w 4mc, a ona w 5. Przynieśli mi i jej po warce cytrynowej. Myślałam, że sobie jaja robią. Zdziwiła się, że nie piję, bo jej lekarz powiedział, że "można wszystko ale z umiarem"...i wypiła 2 piwka, za siebie i za mnie.

 

Drugi raz u rodziny u wujka mojego męża. Jakby nigdy, przyniesli mi piwo, bo przecież jedno można.

 

Ale tak w ogóle bardzo częśto spotykałam się z opiniami, że jedno piwo, czy lampkę wina mozna wypić raz na jakiś czas.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaulinaxxx1x

KONICZYNKA87-W Wielkiej Brytanii toczy się obecnie poważna debata na temat spożywania alkoholu przez panie przy nadziei. Dyskusję sprowokowały wyniki badania, według którego dzieci kobiet, pijących w ciąży niewielkie ilości alkoholu (150ml wina tygodniowo), pod żadnym względem nie różnią się od maluchów niepijących ciężarnych.

W badaniu wzięło udział 11 513 mam i ich dzieci, co sprawia, że wysnute na jego podstawie wnioski można uznać za wiarygodne. Kolejną rewelacją była obserwacja, że pięciolatki-dzieci pijących mam sprawiają mniejsze problemy wychowawcze.

W Polsce widok spożywającej alkohol ciężarnej należy raczej do niespotykanych; gorszy, bo kojarzy się z patologią i doniesieniami prasowymi typu „pijana matka urodziła pijane dziecko”. Większość z nas jest święcie przekonana, że nawet najmniejsza ilość wina czy piwa szkodzi. By wyrobić sobie opinię na ten temat, najlepiej zapoznać się z racjami obu stron konfliktu dotyczącego picia w ciąży.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kariiisss18

Oczywiscie ze proponowali,za kazdym razem mowilam dziekuje nie pije bo niechce zeby wypilo moje dziecko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Paulina co Ty opowiadasz???? Alkohol to trucizna, tak jak papierosy... NIGDY nikt nie zbada jak dawka alkoholu jest bezpieczna dla dziecka bo takie badania sa niehumanitarne... 

Twój komentarz