« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
narkoza

2014-04-28 09:44

|

edyt. 2014-04-28 09:45

|

Pozostałe

Proszę mnie podtrzymać na duchu i napisać ile czasu trwał u Was bunt 2-latka :)

Piski, krzyki od samego rana i to z niewiadomej przyczyny. Marudzenie w ciągu dnia. Przylepka mamy i taty. Ostatnio chciał mężowi zdjąć z rąk Olka, żeby samemu móc posiedzieć :D Strasznie się złości, zaciska pięści, czasem zęby i krzyczy. To chyba to ? :D

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

Raczej to ale ja Cie niestety nie po iesze bo u nas trwalo to dosc dlugo bunt 2 latka przeszedl w bunt 3latka i dopiero jakos po skonczeniu 3 lat sie uspokoilo.odpukac!!!jedyne co moge doradzic to nie reagujcie bo wtedy jest gorzej i trudniej .kiedys to minie wiem .ze latwo powiedziec ale sama jeszcze kilka miesiecy temu to przechodzil ze swoim Synkiem i tez sil rakowalo juz czasem .wiec glowa do gory i oby u Was minelo to szybciej:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
skyala

U nas też trwało do ok 3 urodzin. Trzeba być konsekwentnym. U nas bardzo szybko udało się wyeliminować histerie. Przestaliśmy reagować, zostawialiśmy córkę, aby się wykrzyczała. Zobaczyła, że nie ma 'widowni' i że to nie działa i stopniowo przestała histeryzować. Fakt, czasem jest ciężko, dziecko zmienia się z aniołka w diabła wcielonego. Pocieszę cię, że to przejdzie. Należy też dużo dziecku tłumaczyć, ale na spokojnie, nie krzykiem. U nas też sprawdziły się tzw. 'bajki terapeutyczne' - można je kupić w księgarni. Opowiadaliśmy jej też historyjki wymyślone przez nas o podobnych sytuacjach, jakie przeżywało nasze dziecko, tylko bohaterami były np. zwierzątka. To jej pomagało zrozumieć, co jest właściwym zachowaniem, a co nie. Teraz córka ma 3 lata i 3 miesiące i chyba bunt mamy za sobą.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

U nas jakby się wyciszył i zaczął na nowo w związku z nowym członkiem rodziny, teraz mamy niezły obłęd w ciapki, ale to i tak dopiero ten czas.. u Marcela zaczął się w wieku 18 mcy, teraz ma 27 za chwilę i czasem nie wyrabiam.