« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
koniczynka87

2012-05-23 15:31

|

edyt. 2012-05-23 15:32

|

Uwagi i opinie

Proszek do prania, specjalny dla dzieci czy normalny, ale dobrej firmy?

Na oddziale noworodkowym często młode mamy i te mamy z doświadczeniem toczyły spór na temat proszków do prania. Pierworódki najczęściej wybierały specyfiki typu Lovela, matki mające więcej dzieci np. Persil, Ariel Czy Vizir z serii Sensitive.

Mamy wybierające "zwykłe" proszki argumentowały, że dzieci przyzwyczajają się do hipoalergicznej Loveli i później do ok. 4 lat trzeba prac tylko w drogich dziecinnych proszkach, które na domiar złego nie dopierają ubranek.



Jakich Wy proszków uzywacie? Bądź jakich macie zamiar używać?



TAK - proszki typowo dla dzieci : Lovela, Dzidziuś



NIE - proszki lepszych firm ale nie przeznaczone specjalnie dla dzieci.


79.31%
TAK
20.69%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
derya2124

ja tylko ciuszki do szpitala ( ze 2 komplety i kilka par bodow)wypralam  w loveli a  cala reszte w normalnym proszku i plynie do plukania.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007

Tylko pierwsze ciuszki pralam w dzieciecych proszkach W sumie z Ellie troche duzej moze z miesiac a z Melem tylko raz upralam Nic mu nie bylo wiec zostalam przy proszkach dla doroslych

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

zaznaczyłam tak ale używam innego proszku typowo antyalergicznego nazwy teraz nie pamiętam ale mieszkam w niemczech i są inne niż w polsce...Proszek jest bezzapachowy...ale pierze rewelacyjnie troszke drogi bo za mala paczuszke na kilka prań dalam 7euro...ale warto...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martus2833

Do tej pory używałam "dziecięcych" proszków (Lovela, Jelp). Jednak ich cena jest porażająca. Proszki te nie radziły sobie też z trudnymi zabrudzeniami,  moja córka zaczyna właśnie jeść obiadki, a plamy z marchewki są bardzo uciążliwe. Teraz piorę w kapsułkach piorących z Vizira, nawet w niskich temperaturach ubranka są czyste. Dzięki ładnemu zapachowi nie muszę już używać płynu do płukania (podobno może on działać uczulająco na skórę).

Twój komentarz