u mnie w miescie robia od 6 mz, chciałam jej zrobić teraz, ale malutka ma zapalenie ucha no i antybiotyki bierze wiec jeszcze tydzien poczekam a ma 8 miesiecy. Ogolnie 3 miesiace hmmm lepiej poczekac jeszcze te 3 bo w 6miesiacu jest ostatnia dawka wzw b:)

ja mojej Malej przebije jak mnie poprosi.

Sama miałam przebijane na 7 urodziny i bolało jak jasny gwint, dopiero jak byłam starsza to kolejne już nie bolały aż tak - inny próg bólu. Dlatego też, nie przebiłabym córce uszu tak wcześnie, tym bardziej że jej to do niczego nie potrzebne i nie jest to na jej prośbę. Niemowlaki swoją drogą wyglądają dość "śmiesznie" z kolczykami...ale to moje zdanie.

Przebije wowczas jak sama mnie o to poprosi. Uważam za największą głupotę matek przebijanie uszu dla niemowląt dla własnego "widzi mi się", czyli pocieszenia własnego oka. Po co niemowlakowi kolczyki? Trzeba mieć ostro narabane pod kopułą żeby krzywdzić w taki sposób dziecko,bo jakby nie było przebicie uszu to nie jest takie byle co,malemu dziecku baa-nawet nie dziwcku bo tu piszesz o wieku niemowlecym-nie wytlumaczysz że uszy muszą boleć,nie wolno ich drapac,dotykac,ze w nocy spac nie będzie mogla na bokach tylko na wznak ponieważ inaczej będzie bolało i wiele innych tego typu kwestii. Widok niemowląt z przebitymi uszami jest delkatnie mówiąc smieszmy i żenujący. Sprawianie bólu dla pocieszenia własnego oka ( bo tylko w takim celu matka decyduje sie na takową blazenade) - masakra. Ale z tego co widac na ulicach z reguly są to bardzo młode matki,z dziecinnym umysłem, które chcą w tak dziwny sposób zabłysnąć wśród swoich koleżanek z gimbazy

Nie wiem dlaczego. Ale ja nigdy nie przebije uszu swojej córce. Pozostawię jej ten wybór gdy dorośnie. Myśle, że każdy rodzic powinien poczekać z tą decyzją. Jedynie gdy dziecko dorośnie i samo zdecyduje można mu na to zezwolić o ile nie będzie już pełnoletnie.
Takie jest moje zdanie.

córka miała 5 lat jak zrobiłam jej kolczyki, koleżanka dla swojej córki zrobiła gdy miała 3 tyg. Ja osobiście uważam, że tego samo dziecko powinno chcieć, a nie wymysł rodziców. U mnie córka poprosiła o kolczyki, była sama na to gotowa więc jej zrobiłam.