http://moj-pupil-moje-hobby.bloog.pl/id,330095147,title,OBOWIAZKOWE-SZCZEPIENIA-I-ODROBACZENIE-PSA-ORAZ-ZWALCZANIE-PCHEL,index.html?smoybbtticaid=614716

Hahaha... szczepue dzieci i psa też:-)

Moi rodzice mieli kiedys psa. Maleńka psinke. Wykonczyla ja nosowka. Bardzo cierpiała kiedy postępował paraliż.

No jasne ze tak . Nie dlugo o nieszczescie , a nawet taki maly niepozorny pimpek moze krzywde zrobic . No i rzecz jasna dla pieska lepiej zeby byl zaszczepiony :)

Tego to już nie rozumiem :) Pies to pies, więc trzeba go chronić przed chorobami, a człowieka nie trzeba bo co..? Bo się "wyliże"?

Ja tam nie jestem konfliktowa i zachowuję przeważnie swoje zdanie dla siebie, każdy rodzic sam decyduje o swoim dziecku i sam potem ponosi konsekwencje. Ale takie podejście, że psa zaszczepię, bo przecież trzeba, bo zachoruje i zdechnie jak tego nie zrobię.. a dziecka nie zaszczepię, bo nie ma takiej potrzeby... To jest już całkiem bez sensu :)

Szczepienie psa na wściekliźnie jest obowiązkowe w PL. Dla NASZEGO bezpieczeństwa.

nie ma pasa ale mam koty i je raz w roku szczepię bo nie chcę żeby chorowały później płacić za leczenie . A po drugie kocham je i nie rozumiem stwierdzenia pies to pies to jest stworzenie które tez czuję , od małego je się pielęgnuję dba itd . Tak jak szczepię dziecko tak szczepię kota

O szit, nawet mi taka analogia do głowy nie przyszła :P

No wiesz, w obliczu sytuacji słynny "spisek branży farmaceutycznej" nagle przestał być dla niej taki ważny, ważne było czy pies zaszczepiony.