« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
wabik

2012-10-10 08:02

|

Poród i Połóg

Przeklinałyście swoich partnerów w trakcie porodu? :)

Pytam z ciekawości, bo czasami słyszę od znajomych, które już rodziły, że rodząc wyżywały się słownie na swoich partnerach. :) Moja sąsiadka opowiadała, że swojego męża wyzywała podczas skurczy od "starego ch.ja", a jest to osoba, która na co dzień prawie w ogóle nie przeklina. :) Mam nadzieję, że nie dostanę takiej dziwnej fazy. :) A jak było u Was? :)


5.71%
TAK
94.29%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

oł nołsurprise mam nadzieje ze mnie tak nie pokręci... biedny dżony...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Farbena nie przeklinałam... Ale coś wspominałam o tym, że umrę.. :P i tak w kółko więc miał mnie dość.

migrena jak widac jestes w śród nas laugh  ja w prawdzie miałam cc ale po niej jakos sobie nie przypominam zebym chociaż raz pomyslała w ten sposób,jedyne cooo to przeklinalam czlowieka który wymyślił na oddziale położniczym tak wysokie łóżka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Nie przeklinałam ani nic,cały czas się śmiałam,położne mówiły że jestem ich pierwszą taką pacjentką na oddziale która w ogole nie krzyczy i nie marudzi :P a na codzień muszę się przyznać że jestem nerwowa :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalus9

hehe mojemu sie troche oberwało ;d

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katakumba

Nie,ale tak jak migrenka,wciąż powtarzałam że umieram i że chcę do domucool

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1121

ojj ja krzyczałam na męza o byle co , ale nie wyzywałam go

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

Nie ale pamiętam,że po 10godzinach bóli krzyżowych mój mąż uznał,że idzie po kawusie i jego pytanie do mnie gdzie ja już byłam na wykonczeniu

-dziubek chcesz kawe????

Myślałam,że zejdę z t tego łóżka i go udusze...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Ja dużo przeklinam :( aż za dużo, ale podczas porodu ani razu mi się nie zdarzyło. Błagałam tylko o snicersa :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88

tracilam swiadomosc i polowe porodu opowiedzial mi moj maz surprise

Twój komentarz