Piotrek miał tak jakiś czas temu i lekarka mi zabroniła, bo podobno rumianek bardzo uczula.

Rumianek bywa uczulający,ale pamiętam jak starszemu (jak był malutki)ropiało oczko to dr kazała rumiankiem albo solą fizjologiczną przemywać...ale i tak nic to nie dało i skończyło się na maści do oczu

Idź do lekarza, dostaniecie maść na zapalenie spojówek. Spróbuj jeszcze soli fizjologicznej.

Nie ma potrzeby :)Jedno już zagojone, a drugie myślę jutro już też będzie ok.

Ja zawsze gdy cos sie dzieje z oczami robię oklady z rumianku. Kiedys córka obudzila sie i oczu nie mogła otworzyć tak jej zaropialy rumianek przyniosl szybka pomoc. Wydaje mi sie ze lepiej rumiankiem i solą fizjologiczną niż maścią która może byc bardziej niebezpieczna . Oczywiście rumianek jest dobry ale wiedząc ze nie jestesmy na niego uczuleni.

Chyba za szybko powiedziałam, bo właśnie byłam mu przemyć i zdaje mi się, że to pierwsze znów jest zaczerwienione.... Zobaczę jak będzie jutro.
Z drugiej strony jak mam iść z nim do lekarza a ma mi tam złapać wszedzie panującą teraz grypę... :(

Ja bym się nie odważyła używać rumianku bo może pogorszyć , naprem z rumianku można rozjaśnić włosy , wiec nie chce nawet myśleć co może stać się z okiem , ja bym na twoim miejscu poszła do apteki po krople do oczu , a może syn ma za mało łez i zwykła sól fizjologiczna by starczyła

TAk i nigdy nie uczuliło :)

Nie miałam zielonego pojęcia.
Dla mnie rumianek od zawsze miał właściwości łagodzące, przeciwzapalne.