No to ja zacznę :)
-zgaga na dziewczynkę (?)
-mały, okrągły brzuszek na dziewczynkę
-ochlapałam wodą brzuch i niestety Zuza ma pociąg do alkoholu (jak i do innych butelek :))
-zapatrzona byłam w męża i dlatego mała taka do niego podobna :)
-W razie wizyty u krawcowej, nie wolno nic na Przyszłej Matce szpilkami przypinać, bo łożysko się przypnie i nie wyjdzie po porodzie hmm chyba coś w tym jest ;/
-pod słupami nie przechodzę bo oczywiście w to nie wierzyłam ale raz chciałam sprawdzić czy to prawda i zgubiłam później francuskie pióro za 400 zł ;/
-podczas egzaminu na prawo jazdy zobaczyłam zakonnice za kierownicą :) możecie się domyślić jak skończył się egzamin :/

Wierzę, że jak nie posprząta się mieszkania nawet w najgłębszych zakamarkach w starym roku to będzie sie miało bajzel przez cały kolejny rok! Jak rozsypię sól to wiem, że się pokłócę z Maćkiem.
I jak rozbijam jajko i mam w nim podwójne żółtko to myślę życzenie :))))

A jak spotkam kominiarza to chwytam się za guzik i szukam babci i dziadka w okularach, to na szczęście :)

A z tym kominiarzem to też tak robię :)

zgaga-dziecku rosną włosy - urodziła się z fajna czuprynką, która teraz się wyciera niestety
nic innego mi na razie do głowy nie przychodzi, raczej te które się nie sprawdziły, a ostrzegano mnie przed nimi 'nie noś łańcuszka, bo się dziecko owinie pępowiną, nie mierz brzucha itp

Raz mówię do koleżanki PATRZ KOMINIARZ ZŁAP SIĘ ZA GUZIK a on to usłyszał i mi powiedział: ZA CIULIKA SE ZŁAP!!!! :(( taki kominiarz na szczęście.....

Jadłam kwaśne - chłopak
Miałam zgagę - będzie miał włoski


Wszystko się sprawdziło:)

I zaś Rika dostałaś kciuka w dół za zadane pytanie, jak mnie to wnerwia!!! Bo za co ten kciuk?? Wczoraj się wypowiadałam na temat porodu rodzinnego i napisałam jak to było u mnie, ciul mi dwa kciuki w dół, za wypowiedź, masakra jakaś, niby za co to dostałam?? W ogóle nie rozumie niektórych forumowiczek. Zaraz pewnie dostanę z 5 w dół ;)

Po prostu ktoś nas nie lubi...

A co do zgagi i włosków to jest coś w tym :) Gdy dziecku rosną włoski to wytwarza się jakaś substancja czy hormony nie wiem ale coś tam jest i jak przeniknie do matki to powoduje zgagę ale muszę znaleźć ten artykuł :) kiedyś to czytałam ale kiedyś wierzyłam we wszystko :D

Właśnie znalazłam coś takiego: "Dziewczyny, słyszałam będąc w szpitalu, że po wyglądzie pępka można dowiedzieć się kto mieszka w naszym brzuszku! Jak jest pępek odstający na zewnątrz to chłopiec bo podobno siusiakiem wypycha" :D ha ha ha