jak narazie nic nie bolalo bardziej niz bole na okres (zawsze mialam bardzo bolesne miesiączki)... wiec mam srake skoro bole porodowe bola 10x bardziej...

Dla mnie osobiście gorszym bólem jest ból zęba - nie mocniejszy, ale bardziej upierdliwy.

Powiem tak : Masakra ten poród . :D

Stanowczo ból zęba!!! ale to też zależy od tolerancji na jakikolwiek ból:)

Nie i mam nadzieję, że nigdy tego nie doświadczę...

Miałam krew na jajniku- lekarz stwierdzil to robiac mi usg dowcipne, a po 15 minutach umieralam w samochodzie z bólu, chyba to cos mi pękło, myslalam ze zemdleje z bólu, mialam napady goraca i nogi jak z waty. To było straszne 15min.

Tak, poparzenie;/// porod oprocz skurczy nie bolal wcale:) mam nadzieje, ze i tym razem tak bedzie:)

a ja mam tak samo;/ nieraz w szpitalu wyladowałam przez te bóle;/ aa o porodzie ja poprostu jeszcze nie myśle i nie chce jak narazie .;/

Moj porod naturalny zakonczyl sie na 5 cm rozwarciu i cc... Takze nie przezylam poki co skurczy partych, ale mam nadzieje, ze je przezyje ! Wiec gorsze dla mnie bylo zapalenie wyrostka robaczkowego :/ rzyganie i zajebisty bol brzucha - przez 3 dni... Po operacji okazalo sie, ze jakby zoperowali mnie pol godziny pozniej, wyrostek by sie rozlal...

Miałam ręke poparzoną tak 10x10cm 2-3 stopień. W chwili poparzenia Nic nie bolało- dziwne uczucie, skora zakrwiawiona i odchodzi płatami a to nic nie boli;) gorzej jak się zmieniało opatrunki;)