Myślę, że nie masz - skoro chodzisz regularnie na wizyty i lekarz nie zauważa nic niepokojącego to jest ok. Ja jestem w 32 tc+ 1 dzień i przytyłam dopiero 70 dkg także coś w tym jest..tu masz kalkulator z którego ja korzystam (fakt, że ja cały czas mam opóźnienie jakiś 8tyg z wagą)
http://viggo.pl/ciaza-i-polog/art/kalkulator-wagi-w-ciazy/

Inaczej tyje dziewczyna co miała 50 kg a inaczej co np 75 kg :)każda ma swój rytm, ginekolog oceni,ale raczej to nie problem :)

Nie martw się. Ja na początku schudłam 5 kg. Przybierać dopiero zaczełam w 5 miesiącu do 9 miesiąca przytyłam 5 kg i w ostatnich tygodniach 4 ;)

nie pamiętam kiedy zaczęłam tyć ale mój ginekolog przepowiadał mojemu dziecko max 2700 a urodził 3250 , bo też wolno tyłam,a na koniec miałam 15 kg więcej :) tak jak dziewczyny pisały na początku mało się tyje :) potem nie nadązysz na wage wchodzić :)

Pamiętam martwiłam się tak samo jak Ty bo też praktycznie nic nie przybierałam,brzuch też wydawał się jakiś mały aż tu nagle ok właśnie 20 tygodnia zaczęło się tycie..Teraz mam już 10 kg na plus.;x

nie przejmuj sie, szczegolnie jesli z natury jestes drobna. ja zaczelam przybierac po polowie ciazy dopiero, a i tak do konca ciazy mialam 10 kg na plusie i wszystko bylo w porzadku :)

ja jestem w 7 miesiacu ciazy a przytylam juz 14 kg.

mnie sie bedzię zaczynał 25 tydzień a przytyłam dopiero 3 kilo:) Wieć nie masz sie czym obawiać:)Każda przechodzi ciąże indywidualnie jak i indywidualnie tyje:) Będziemy miały miej do zrzucenia później :P

Moja Bratowa to chyba jeszcze schudła jak widzę po porodzie, a i w ciązy prawie nic nie utyła :D Fifi ma się swietnie i spory sie urodzil, bo ponad 3kg :)

Każdy organizm jest inny i każda ciąża jest inna. Waga podana w książkach czy w necie jest orientacyjna. Nie masz się czym martwić. Ja w pierwszej ciąży przytyłam prawie 20 kilo i w tym momencie co jestem teraz miałam już 6 kilo na plusie, a teraz dopiero 2 kilo.