czy którejś z Was zdarzyło się zakażenie rany po cesarce? 8.02.2014 z przyczyn że moja macica była bardzo rozciągnięta miałam CC w ogólnym znieczuleniu. 5 dni leżałam w szpitalu z małym, wróciłam do domu i przez 3 dni miałam gorączkę która na 3 dzień wynosiła 39.9C i straszny obrzęk brzucha, karetka zabrała mnie do szpitala tam się okazało że podczas CC doszło do zakażenia rany (prawdopodobnie gronkowiec ale nie dali mi jeszcze wypisu) a w brzuchu nazbierała mi się ropa, 7 dni leżałam w szpitalu bo pierwszy antybiotyk mnie uczulił, dopiero drugi zadziałał. ropę miałam kilka razy ściąganą z brzucha, niestety w miejscu cesarki w prawej str zrobił mi się 3 cm otwór i tamtędy wypływa wszystko, od niedzieli jestem w domu ale muszę nosić opatrunki, już jest lepiej więc myślę że rana będzie się powoli zasklepiać... czy którejś z Was zdarzyło się coś podobnego albo coś o tym słyszały?