Nie, bo nie odwiedzam grobów. 

Jakbym byla w Polsce to na pewno a tutaj to nie ma takiej tradycji  jak w Polsce.Zawsze wieczorkiem cmentarze az świeciły od zniczy, wtedy odwiedzalo sie groby bliskich i nieznanych żołnierzy. 

Wydaje mi sie że wystarczy z takimi maluszkami pójsc na krótki spacerek przed 1 listopada zapalic świeczki i sie pomodlic :).Takie małe nie powinny wdychac dym ze zniczy i marznąc tego 1-go ....

Nie, bo Młody drze się w autobusie.... a blisko nie mam....

Taaaa.... taki spcerek z chęcią bym zaliczyła tylko, że na cmentarz mam bardzo daleko.... mieszkam we Wro i nie wszędzie spacerkiem niestety się da

Nie, bo nie odwiedzam grobów.

wózek i jazda

Ja zawsze biorę dzieci na cmentarz 01.11. Trochę to trwa zanim wszyscy się zbierzemy ale nie wyobrazam sobie inaczej. Ja mam dość dużo grobów do odwiedzenia w różnych miastach wiec zazwyczaj jest to wycieczka na przeszło pół dnia a wieczorem i tak idziemy jeszcze na spacer i na ostatni grób. Tylko, że nas jest 6+wózek i chyba w tym roku nie zmieścimy się wszyscy naokoło grobów:))

Tak ale raczej na krotko , zależy od pogody .

Tak, a czemu nie?