« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
ewelinam

2014-02-14 21:57

|

Edukacja i wychowanie

Pytanie do mam dzieci żłobkowych (poniżej)

Chodzi o drzemkę w trakcie dnia. Boję się, że jak córcia się obudzi i mnie nie będzie obok to nie przestanie płakać i nikt nie będzie w stanie jej uspokoić. Jak wasze dzieci adaptowały się w żłobku?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

młody zaadaptował sie całkiem dobrze , prze pierwsze dwa tygodnie było niewyraźnie , ale szybko przeszlo :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalla

Ja daje Wiktora od początku lutego dwa razy w tygodniu po 4 godziny. Od kwietnia chce wrócić do pracy i chce go stopniowo przyzwyczajać. Znosi to dobrze, ale ostatnio miał kryzys, bo nie dawałam go cały tydzień. Od przyszłego tygodnia chce go dać trzy razy w tygodniu. Może tez tak spróbuj na początek, jeśli masz możliwość. Zawsze to sie trochę dziecko przyzwyczai do braku mamy. Tak mi sie wydaje i dlatego tez tak robię :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

Ja daje Wiktora od początku lutego dwa razy w tygodniu po 4 godziny. Od kwietnia chce wrócić do pracy i chce go stopniowo przyzwyczajać. Znosi to dobrze, ale ostatnio miał kryzys, bo nie dawałam go cały tydzień. Od przyszłego tygodnia chce go dać trzy razy w tygodniu. Może tez tak spróbuj na początek, jeśli masz możliwość. Zawsze to sie trochę dziecko przyzwyczai do braku mamy. Tak mi sie wydaje i dlatego tez tak robię :-)
dopiero idę się dogadać jak mamy na początku przychodzić ale zaczynamy 10 marca a ja do roboty pod koniec tak więc jakieś 2,5 tygodnia na adaptację czy to nie mało?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Ja daje Wiktora od początku lutego dwa razy w tygodniu po 4 godziny. Od kwietnia chce wrócić do pracy i chce go stopniowo przyzwyczajać. Znosi to dobrze, ale ostatnio miał kryzys, bo nie dawałam go cały tydzień. Od przyszłego tygodnia chce go dać trzy razy w tygodniu. Może tez tak spróbuj na początek, jeśli masz możliwość. Zawsze to sie trochę dziecko przyzwyczai do braku mamy. Tak mi sie wydaje i dlatego tez tak robię :-)
dopiero idę się dogadać jak mamy na początku przychodzić ale zaczynamy 10 marca a ja do roboty pod koniec tak więc jakieś 2,5 tygodnia na adaptację czy to nie mało?
Powinno być OK .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe

Pierwsze dni była masakra...musiałam cichaczem wychodzić by nie widziała, a po południu do nogi była przyklejona...Potem jej przeszło i teraz nawet juz papa mi robi i zostaje bez problemu. Na pewno przez pierwsze dni nie bedzie ciekawie, ale potem malutka sie przyzwyczai, a panie w żłobku mają takie świetne podejście do dziecka że na pewno odwrócą jej uwage tak by nie płaka.