Moja po urodzeniu miała taką białą maź, do miesiąca nic z tym nie robiłam z wyjątkiem zwykłego przepłukiwania płynem do kapieli dla niemowląt. Później zmyłam wszystko i tylko płukałam w wanience dłonią. Po kupce przykładałam chusteczki do pupy i resztki kupki same się przyklejały do niej - nie pocierałam tylko przykładałam w okolicy dziurki :) - wszystko się przyklejało jak do taśmy klejącej.

mi poozna mówiła żeby raz dziennie przemycane tam woda z mydlem bo to dziewczynka i tam się wszystko gromadzi. kazała delikatnie rozchylic wargi i tylko jednym ruchem tam przemyc i delikatnie osuszyc.

Woda i wacikiem kosmetycznym rano ;-).. w kapieli wieczornej woda+ ziajka.

Własnie.Pola miała po urodzeniu dosc dużo białej wydzieliny w psiutce i ładnie jej to wyczysciłam patyczkiem bo tak mi połozna radziła.Teraz powiedziała zebym ic nie robiła tylko lekko rozchylałą wargi i w wanience dłonia wodą przemywała ale to mało co daje bo dalej jej sie zbiera ta widzielina i zauwazylam tez ze jej sie skórka na cipuszce zdarłą delikantnie.Nie wiem od czego bo chusteczkami jej tam nie tre mocno tylko lekko przykładam ..