Dokładnie to nie pamiętam od kiedy ale na początku tak byłam zawsze bardzo głodna tak jakby mój organizm się domagał pożywienia, ale nie szczególnie miałam na cokolwiek ochotę . Przed ciążą rzadko jadałam śniadanie a pamiętam że na początku tylko jak "otwierałam oczy" to  pierwsze co czułam głód. później mi przeszło na jakiś czas a teraz no cóż najchętniej to i w nocy bym jadła . ( ale na szczęście udaje mi się powstrzymywać).

Ps. Aniu czy już mogę Ci gratulować?

Ja jadłam kolację między 22 a 24, a głód budził mnie już między 4 a 6 rano. Właśnie takie uczucie jak opisujesz. I zaczęło się to krótko po zapłodnieniu, zanim jeszcze wiedziałam, że to ciaża. Normalnie, to też jadam późno, ale mój organizm wytrzymuje dopuki nie wstanę z łóżka.

canyon no właśnie ja sie dziwie sobie bo ja czasami z meżem jadłam tez pożno kolacje(21-22) i jak wstałam to nigdy głodu nie odczuwałam dopiero jadłam obiad ok 14 a od jakiegos czasu sie to zmieniło..

mordka nie chce zapeszac ale kto wie, jezeli to juz to i tak byłby dopiero3 tydz, a tak wczesnie to chyba sie nie wykryje samemu nic :) może to przed miesiaczka ale nigdy przed tak nie miałam. Nie wiem poczekamy tydzień i sie okaże :)

Też tak miałam, ale odkąd stosuje się do zaleceń lekarza to jest lepiej. Zaczęłam  jeść dużo częściej, ale w bardzo małych ilościach. Nawet nudności zmiejszyły się, więc polecam taką metodę:) Pozdrawiam

Ja tak mam cały czas a zaczynam jutro III trymestr :)  Ale w I trymestrze chyba było najgorzej.

TAK!!! przez całą noc mnie potrafiło ssać kiedy byłam "najedzona" , a kiedy byłam "głodna" to nic przełknąć nie mogłam!!! na szczęście u mnie zaraz koniec:D pierwszy trymestr był w sumie paskudny, bo wymioty męczyły mnie przez całą noc i jeszcze to paskudne ssanie. współczuję. Jeżeli możesz to miej przy sobie kromkę chleba z masłem i szklankę mleka- mi pomagało i wystarczyły bardzo niewielkie porcje (kromka z masłem albo chrupki kukurydziane) nie u każdej działają mniejsze porcje a częściej. 

Ja tak mam od samego początku. Wcinam w nocy a ok 8 budzi mnie mały głodek... albo większy :( ale za zwyczaj nie chce mi się wstać. Dopiero jak się wyśpię to jem wszystko co mi w ręce wpadnie.

myslałam chociaz o szklance wody bo ten chlebek to móglby mi do rana sie zeschnać :0 ale dziekuje za rade i za tydzień napisze jak sie sprawy potoczyły :)

AnnaN ja jestem obecnie w 8tc i musze przyznać ze to ssanie w żołądku które nie daje mi zasnąć mam juz kilka tygodni. Ja w przeciwieństwie do wiekszości ciężarnych mam mdłości i zgage na wieczór, wiec ostatni posiłek jem ok 17-18 bo pózniej to co mi zapachnie to do wymiotów sie zbiera. Kłade sie spać ok 21 i tak jestem głodna ze zasnąć nie moge wiec wstaje i robie sobie kanapeczke z masłem, wypijam herbate i ide spac. Ale jak wstane rano to pierwsze co to mysle o śniadaniu.

najwidoczniej nasze pociechy nocą nas tak obzierają, że rano dokucza nam głód

w moim przypadku tak było i jest do tej pory, że jak się budzę to od razu lecę okupować lodówkę

a co najgorsze tak do 5miesiąca to jeśli czegoś od rana nie zjadłam to mnie mgliło