« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
finjenta

2017-02-02 14:23

|

Zakupy

Pytanie do mam pracujących i mające dzieci w szkole lub przedszkolu.

Jak planujecie obiady, gotujecie dzień przed czy po powrocie z pracy?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

Ja akurat nie odpowiem, bo zazwyczaj miałam grafik ustawiony tak, że pracowałam w nocy, przychodziłam to dosypiałam trochę, wstawałam żeby ugotować i ogarnąć dom..ale jak miałam sporadycznie dniówki to dzień wcześniej wieczorem przygotowywałam coś moim chłopakom :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Roznie robilam, raz mialam wczesniej przygotowane, a czasami odbierajac ja robilam szybkie zakupy i dopiero obiad

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaonn

Ja mam ustalone i powieszone w kuchni menu obiadowe na caly tydzien. Zazwyczaj podgotowuje wieczorem i koncze po powrocie z pracy tak zeby na 14.30 bylo gotowe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Gotuje wieczoram i jem w pracy, bo w domu jestem ok 17.30 i na obiad jest za późno, jak B. jest w dzień w domu to tez coś ugotuje, ale ja i tak jem to dopiero na drugi dzień odgrzewane bo nie potrafię jesc obiadu o tak późnej porze.
Ogolnie do d... bo wszystko odgrzewane ale zawsze to lepiej w pracy zjesc wlasny obiad niz zamawiac, bo cześć ludzi w ogle nie gotuje tylko zamawiają.
Jak już beda warzywa ton bede częściej brac do pracy sałatki na obiad, przynajmniej coś świeżego. W zimie warzyw typu sałata, pomidor prawie nie kupujemy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta

Gotuje wieczoram i jem w pracy, bo w domu jestem ok 17.30 i na obiad jest za późno, jak B. jest w dzień w domu to tez coś ugotuje, ale ja i tak jem to dopiero na drugi dzień odgrzewane bo nie potrafię jesc obiadu o tak późnej porze.
Ogolnie do d... bo wszystko odgrzewane ale zawsze to lepiej w pracy zjesc wlasny obiad niz zamawiac, bo cześć ludzi w ogle nie gotuje tylko zamawiają.
Jak już beda warzywa ton bede częściej brac do pracy sałatki na obiad, przynajmniej coś świeżego. W zimie warzyw typu sałata, pomidor prawie nie kupujemy.
Wychodzi na to że wogole nie jecie razem? U nas zawsze o 17 jemy obiad :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Różnie, tyle, że ja pracuje na 12-godzinne zmiany.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Gotuje wieczoram i jem w pracy, bo w domu jestem ok 17.30 i na obiad jest za późno, jak B. jest w dzień w domu to tez coś ugotuje, ale ja i tak jem to dopiero na drugi dzień odgrzewane bo nie potrafię jesc obiadu o tak późnej porze.
Ogolnie do d... bo wszystko odgrzewane ale zawsze to lepiej w pracy zjesc wlasny obiad niz zamawiac, bo cześć ludzi w ogle nie gotuje tylko zamawiają.
Jak już beda warzywa ton bede częściej brac do pracy sałatki na obiad, przynajmniej coś świeżego. W zimie warzyw typu sałata, pomidor prawie nie kupujemy.
Wychodzi na to że wogole nie jecie razem? U nas zawsze o 17 jemy obiad :)
Wychodzi na to ze mój B. pracuje wieczorami a ja w dzień i w tygodniu widzimy się wieczorem 2 x a na weekend jest jeden cały dzień w domu a drugiego dnia pracuje.
W weekend jemy razem śniadania.
Pisałam o tym wiele razy ze wk...mnie nasz tryb życia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta

Gotuje wieczoram i jem w pracy, bo w domu jestem ok 17.30 i na obiad jest za późno, jak B. jest w dzień w domu to tez coś ugotuje, ale ja i tak jem to dopiero na drugi dzień odgrzewane bo nie potrafię jesc obiadu o tak późnej porze.
Ogolnie do d... bo wszystko odgrzewane ale zawsze to lepiej w pracy zjesc wlasny obiad niz zamawiac, bo cześć ludzi w ogle nie gotuje tylko zamawiają.
Jak już beda warzywa ton bede częściej brac do pracy sałatki na obiad, przynajmniej coś świeżego. W zimie warzyw typu sałata, pomidor prawie nie kupujemy.
Wychodzi na to że wogole nie jecie razem? U nas zawsze o 17 jemy obiad :)
Wychodzi na to ze mój B. pracuje wieczorami a ja w dzień i w tygodniu widzimy się wieczorem 2 x a na weekend jest jeden cały dzień w domu a drugiego dnia pracuje.
W weekend jemy razem śniadania.
Pisałam o tym wiele razy ze wk...mnie nasz tryb życia.
Ciężka sprawa, więcej pracy niż życia rodzinnego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Gotuje wieczoram i jem w pracy, bo w domu jestem ok 17.30 i na obiad jest za późno, jak B. jest w dzień w domu to tez coś ugotuje, ale ja i tak jem to dopiero na drugi dzień odgrzewane bo nie potrafię jesc obiadu o tak późnej porze.
Ogolnie do d... bo wszystko odgrzewane ale zawsze to lepiej w pracy zjesc wlasny obiad niz zamawiac, bo cześć ludzi w ogle nie gotuje tylko zamawiają.
Jak już beda warzywa ton bede częściej brac do pracy sałatki na obiad, przynajmniej coś świeżego. W zimie warzyw typu sałata, pomidor prawie nie kupujemy.
Wychodzi na to że wogole nie jecie razem? U nas zawsze o 17 jemy obiad :)
Wychodzi na to ze mój B. pracuje wieczorami a ja w dzień i w tygodniu widzimy się wieczorem 2 x a na weekend jest jeden cały dzień w domu a drugiego dnia pracuje.
W weekend jemy razem śniadania.
Pisałam o tym wiele razy ze wk...mnie nasz tryb życia.
Ciężka sprawa, więcej pracy niż życia rodzinnego.
Nasze życie rodzinne jest bardzo dobre, stawiamy na jakość a nie na ilość ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta

Gotuje wieczoram i jem w pracy, bo w domu jestem ok 17.30 i na obiad jest za późno, jak B. jest w dzień w domu to tez coś ugotuje, ale ja i tak jem to dopiero na drugi dzień odgrzewane bo nie potrafię jesc obiadu o tak późnej porze.
Ogolnie do d... bo wszystko odgrzewane ale zawsze to lepiej w pracy zjesc wlasny obiad niz zamawiac, bo cześć ludzi w ogle nie gotuje tylko zamawiają.
Jak już beda warzywa ton bede częściej brac do pracy sałatki na obiad, przynajmniej coś świeżego. W zimie warzyw typu sałata, pomidor prawie nie kupujemy.
Wychodzi na to że wogole nie jecie razem? U nas zawsze o 17 jemy obiad :)
Wychodzi na to ze mój B. pracuje wieczorami a ja w dzień i w tygodniu widzimy się wieczorem 2 x a na weekend jest jeden cały dzień w domu a drugiego dnia pracuje.
W weekend jemy razem śniadania.
Pisałam o tym wiele razy ze wk...mnie nasz tryb życia.
Ciężka sprawa, więcej pracy niż życia rodzinnego.
Nasze życie rodzinne jest bardzo dobre, stawiamy na jakość a nie na ilość ;)
To dobrze☺:), miałam tylko na myśli że skoro B pracuje wieczorami a ty w dzień to w pewnym sensie się mija cie. Ale oglądając wasze zdjęcia tu na 40, aż zazdroszczę tylu pięknych zwiedzonych miejsc.