Mi później służyły do mycia okien naprawdę super sprawa:) Ja teraz na start kupiłam 10 zwykłych tetrowych,3 flanelowe i 3 ceratkowe

Ja kupiłam na początku paczkę, a tam było 11 sztuk :) W sumie to wystarcza, bo mam jeszcze pieluchy flanelowe. Oprócz ulewania daję jeszcze pieluchę na przewijak, żeby Mała nie leżała na samym przewijaku tylko miała coś pod spodem... na wszelki wypadek.

A flanelowe i ceratowe do czego się przydają?!

ja mam okolo 20. sluza min do: jak sa mrozy zakrywamc malemu buzke, podkladam pod becik jak spi zeby nie mial glowy tylko w jedna strone, lezy na przewijaku na pieluszcze flanelowej jakby mu sie zdazylo zrobic kupke to tetre daje do prania, druga tetra sluzy do zaktwania siusiaka podczas przewijania zeby sie nie osikal, zawsze jak ide do lekarza to biore np zeby zwazyc malego. narazie tyle mi przychodzi do glowy:)

ja mam 15 pieluszek tetrowych i są w ciągłym użyciu :) Kładłam na przewijak pieluszkę żeby w dupkę było miło :) Do lekarza trzeba zawsze zabrać pieluszkę, ogólnie przydają się bardzo :)

ja mam z 15tetrowych,od tesciowej:)na pewno sie przydadzą,nawet maluszkowi buzke wytrzeć,flanelowych mam trzy,tak w razie czego ,np.na wage do połoznej zabrać,ceratkowych mam tez trzy-wyjdzie w trakcie czy si eprzydadza czy nie-lepiej mieć niz nie wg mnie,a na przewijak mam osobne pokrowce szesć sztuk,żebym miała na zmianę,praktycznie wszystko podostawalam,to jak mi zostana to szwagierce oddam jak sie o dzidzie postarają:)

Dzięki dziewczyny. Musze pomału zbierać wiedzę :) Niby jeszcze mam czas ale zleci to biegusiem. Miałam do czynienia z takimi maluszkami bo zajmowałam się siostrzenicą i chrześniakiem ale w tedy miałam 13 lat także nie pamiętam co i jak.

Kup tyle żeby Ci się opłacało później wrzucic w pralkę bo pieluch raczej z innymi rzeczami prać nie będziesz; Ja mam 20 tetrowych i 6 flanelowych i 4 male mini flanelki (te są najfajniejsze do wycierania buziulki).Buzię kilka razy wytrzesz i zaraz trzeba prać wiec dobrze jest miec ich troszkę wiecej na zmiane. Potem ewentualnie przydzadzą sie do szerokiego pieluchowania bioderek (czego oczywiscie nie życze ale wiele dzieci ma ten problem) albo tak jak koleżanka napisala - do mycia okien;P

ja mam ich około 20, też się zastanawiałam kiedyś po co mi tyle?? ale rzeczywiście, wszystkie się przydają, wiadomo ze prania się nie robi codziennie, więc część jest w użyciu część w praniu, do karmienia, żeby zawsze była pod ręką , to mam jedna w łóżeczku, bo usypia z pieluchą przy buzi, drugą w salonie, przy kąpieli podkładałam w wanience żeby się nie ślizgał, jak go na łóżko kładę na brzuszku to pod nim kładę często, w razie jakby się ulało.. jeju mnóstwo sytuacji.. jednym słowiem, warto mieć więcej :)