« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
nefretari

2014-08-15 18:40

|

Edukacja i wychowanie

Pytanie glownie do Mam z dwojka dzieci o malej roznicy wieku

Jak dbacie o to zeby strasze dziecko nie czulo sie odtracone/poszkodowane faktem, ze mlodsze jest na swiecie

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Jak tylko mogę to zajmuję się dwójką równocześnie, teraz juz jest łatwiej, bo spokojnie moge sobie z nimi usiąść i się pobawić.
Angażuję starszego do pomocy przy młodszym, tj. udajemy, że starszy przebiera mu pampersa, że wyciera mu buźkę itp. Dla niego frajda :)
Jak młodszy śpi, a ja już mam wszystko ogarnięte (to się w sumie rzadko zdarza:P) to bawię się tylko z nim.
Myślę, że się nie czuje odtrącony.
btw - Nef, nie masz się czym martwić, to wszystko tak samo od siebie przyszło, a też się nad tym zastanawiałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

Nef przerabiam to po raz drugi, z tym że między starszą córą a młodszą jest 4 lata różnicy,od momentu kiedy starsza dowiedziała się, że będzie miała rodzeństwo przygotowywałam ją do tego faktu, począwszy od pomocy przy kompletowaniu wyprawki dla małej, po rozmowy, że będziemy razem chodzić na spacery, że będzie mi pomagać przy kąpieli dzidziusia etc... Nie było nigdy scen zazdrości, nie odtrącałam starszej córy robiąc coś przy młodszej, zazwyczaj mi pomagała np. podała pampersa, ubranko. Teraz z nich to taki zgrany duet. Młodszą córę przygotowuje na przyjście na świat brata, różnica między nimi to 23 msc. Też jej tłumacze ale tak bardziej na rozumowanie 2-latki, ona wie, że będzie dzidziuś, wie, że mieszka w brzuszku u mamy, podawała ubranka gdy je prasowałam, układała ze mną w komodzie, na zakupy też się ze mną wybrała.

..a jak to wyjdzie "w praniu" to Ci powiem może już za 2 tygodnie :D
ale zlecialo ;)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

tez po cichu licze na to, ze bede wiedziala co robic, ale boje sie ze moge stracic glowe a tego bym nie chciala za chiny, nie chcialabym zeby przez sekunde syn poczul sie na drugim miejscu.
mam obawy , ze mimo dwojenia sie i trojenia bedzie sie czul zle

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathrina

Między moimi dziecmi jest 4 lata różnicy, 9.08.2014 urodził mi sie drugi synek Kacperek, wiec gdy karmię lub przewijam Sebastianek(starszy syn)mi pomaga i siedzi ze mną lub tez zajmuje sie nim mąż, a gdy Kacperek śpi to staram sie wolny czas w calosci poswiecic starszemu, bawiac sie z nim itp. przytulam go wtedy, mówię jak bardzo kocham i pytam czy On mnie kocha itd...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

Dziewczyny wzruszam sie jak czytam wasze odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

podpinam sie pod pytanie:) najczesciej msle wlasnie o tym....to nie daje mi spokoju

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Od samego początku staram się, żeby Lenka uczestniczyła niemalże w 100% w życiu brata. Pomagała mi przy zmianie pieluszek, przebieraniu ( podawała ubranka, albo pozwałam jej wybrać to w co będzie ubrany Oluś). Gdy tylko była chwila poświęcałam ją Lence, żeby poczuła, że mama ma też czas tylko dla niej :) Mówiłam jej też, że mama jest mamą Lenusi i Olusia. Teraz jak widzę gdy podchodzi do Niego i mówi "kocham Olusia" to aż mi się sam uśmiech na twarzy pojawia :) Odkąd mały jest z Nami jeszcze do tej pory nie widziałam oznak zazdrości od Lenki :) Dużo też rozmawiałam z Nią jak Aleksander był w brzuszku i dostała prezent od braciszka jak wróciliśmy do domu.
Między moimi dziećmi jest 20 miesięcy różnicy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaonn

U mnie też sprawdziło sie tylko i wyłącznie tłumaczenie, pokazywanie, tłumaczenie i pokazywanie. Wszystkiego. Między Nadią a NIkodemem jest 18msc różnicy i ona chodziła ze mną na wszystkie USG, też wyprawkę kupowałysmy razem (nie było tego dużo bo większość rzeczy miałam po niej), ona pierwsza sprawdzała wygodę wózka dla dzidziusia, pierwsza kąpała się w jego wanience, ja pierwszą smarowałam jego oliwką itd. I nie zapomnę jak przyjechałam ze szpitala z Nikodemem i Nadia z teściową otwarła nam drzwi i pierwsze co powiedziała to "Diduś Dododem juś pijechała do Nadiusi". Nadia była (i jest nadal) bardzo rezolutną dziewczynką wiec szybko i w miarę bezproblemowo i bezboleśnie przeszła przez pierwszy etap posiadania młodszego rodzeństwa. Tym bardziej, że w domu był już Oliwier (starszy od niej o 4 lata) który bardzo fajnie ją przeprowadził przez ten początkowy okres bo w koncu on juz wiedział jak to jest miec w domu dzidziusia:))