gdy zasypia strasznie wierci stopami wrrrr :/ a mała ma to po nim wiec jednak będę musiała do tego przywyknąć hehe

Gry komputerowe i wieczne uciekanie od rzeczywistości... Skarpetki to akurat pikuś. Ja sama gorzej rozrzucam od niego.

PIERDZENIE! Cały czas mówi, że nic nie poradzi a ja wysiadam. Wczoraj kazałam mu spać na kanapie.

Skarpetki, gry i ciągłe zaczepianie mnie. Nawet 5minut spokoju mi nie da, jak małe dziecko. ;)

jeśli chodzi o skarpetki to denerwuje mnie jak wkłada do prania zwinięte w kłębek..chodzi na boso i nie umie składać rzeczy :)

2 piwa co wieczor i laptop na kolanach .. zamiast mnie