Z początku chciałam dziewczynkę bo miałam pierwszą córcię [*] Teraz jestem szczęśliwa z synka. I tak naprawdę płeć nie jest tak ważna jak zdrowie Naszych pociech! 

coreczka bo synka juz mam :)

jak bylam w ciazy chcialam mieć syna ale mam córke. Jestem tak w niej zakochana że gdyby pojawiło sie kolejne dziecko tez bym chciała córeczkę :)

Jak bym mogła wybierać chciałabym by urodziło się dziecko,nie ważne jakie płeć.Ważne by było szczęśliwe ze mną no i zdrowe.Choć nie ukrywam że parka mi się marzy:p ale jak będę miała dziewczynkę będę równie szczęśliwa.

Nie, że nie kocham Igi ale pragnęłam synka. Dlaczego? Mój A. jest rolnikiem i przydałby mu się mały pomocnik ;D
Ale gdybym mogła wymienić to... nigdy w życiu!
2 będzie chłopak mamy już imię, wybraliśmy je na 2 spotkaniu ;D 

od początku chcielismy synka i Mąż się postarał:D Także jesteśmy przeszczęśliwi z tego powodu:) aczkolwiek najważniejsze dla nas jest to, by było zdrowie. Płeć jest drugorzednej wagi :) a to, że jest akurat tak, jak chcieliśmy... no to nic tylko cieszyć michę :)

Blizniaki bardzo chcialam miec, ale od malenkiego marzylam o synku i mamy cudownego slicznego synka :) 

Wiadomo, że zdrowie najważniejsze - chodziło mi stricte o płeć:) Ja sama nie wiem co bym wolała, z jedej strony dziewczykę z drugiej chłopca..... każde ma swoje plusy i minusy:) Będzie co Pa Bóg da :)

obecnie mam synka. chciałabym jeszcze córkę i synka.

Chciałam Synka od niepamiętnych czasów :) Jakoś tak mi sie uroiło w mózgu he he he :D