na moje niedoświadczone oko zaczyna się :)

Cholernie to bola te poznijesze skurcze :p U mnie sie zaczelo niewinnie. Myslalam, ze po prostu bola mnie plecy :P

Wiesz... to zawsze zaczyna sie tak niewinnie. Pozniej juz nie jest za wesolo.

no na moje to już

to idę się wykapać :) poleżałam i nie przechodzi, moze kąpiel pomoże

karo wyglada na to ze sie zaczelo :) powodzenia i trzymam kciuki!

Jeżeli rodzisz to życzę powodzenia!

i tak mi sie przypomnialo: moj gin mowil ze jak skurcze sa co 10 min i trwa to 3 godz to wtedy znaczy ze sie zaczelo ;) no i jak nie przechodzi po zmianie pozycji/prysznicu. d

Czyżby kolejna majówka stała się kwietniówką :D powodzenia! :)